Wokół pielęgnacji uszu u dzieci narosło wiele mitów. Czas rozprawić się z nimi raz na zawsze. Wyjaśniamy, w jaki sposób i jak często należy czyścić uszy niemowlęcia, dlaczego nie powinniśmy używać patyczków higienicznych oraz jak poradzić sobie z nadmiarem woskowiny.
Aby lepiej zrozumieć higienę uszu dziecka (a w zasadzie także osoby dorosłej), warto poznać kilka faktów dotyczących woskowiny. Woskowina to nie brud, który zalega w uszach i który należy jak najszybciej usunąć. Wręcz przeciwnie. Ta substancja chroni, nawilża i oczyszcza skórę w okolicy uszu. To dzięki niej cząsteczki kurzu czy brudu nie są w stanie przedostać się głębiej, do błony bębenkowej. Nadmiar woskowiny najczęściej sam usuwa się z uszu w wyniku ruchów żuchwy i zbiera się w małżowinie usznej. Tylko z tej zewnętrznej części możemy ją usuwać.
W higienie uszu niemowlęcia obowiązują dwie podstawowe zasady:
Te dwie zasady dadzą nam pewność, że nie uszkodzimy słuchu dziecka, nie wywołamy infekcji, a przy tym zadbamy o prawidłową higienę uszu.
Teraz pora na garść dodatkowych porad, jak czyścić uszy niemowlaka krok po kroku:
Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, ponieważ zależy od tego, jak dużo wydzieliny wypływa z przewodu słuchowego dziecka. Najczęściej wystarczy oczyścić ujście przewodu słuchowego ok. 2 razy w tygodniu, za każdym razem, gdy wydzielina z uszu jest widoczna. Nie róbmy tego zbyt często, by nie pozbawić ucha bariery ochronnej. Za to codziennie powinniśmy pamiętać o dokładnym myciu skóry za uszami maluszka.
To przekonanie możemy spokojnie włożyć między bajki. Nie ma potrzeby zabezpieczania uszu dziecka podczas kąpieli – naturalną ochroną, także przed infekcjami jest woskowina uszna. Jedynym wyjątkiem jest stan zapalny ucha dziecka albo perforacja błony bębenkowej. W takiej sytuacji nie możemy moczyć uszu dziecka podczas kąpieli.
Po kąpieli pamiętajmy natomiast o osuszeniu uszu z wody, która zalega w przewodach słuchowych. Wystarczy położyć niemowlę na boku i delikatnie wytrzeć małżowinę uszną miękkim ręcznikiem.
Używając patyczków higienicznych mamy tendencję wpychać je do przewodu słuchowego dziecka, podczas gdy jedyne części ucha, które możemy czyścić, to te, które znajdują się na zewnątrz. Oto długa lista przewinień patyczków higienicznych, nawet tych rzekomo przeznaczonych dla niemowląt:
Tak więc patyczki higieniczne zdecydowanie usuwamy z listy akcesoriów do pielęgnacji maluszka. W zasadzie nie powinniśmy ich także używać do pielęgnacji uszu osoby dorosłej. Możemy wykreślić raz na zawsze patyczki z listy zakupów – chyba że mamy dla nich zastosowania inne niż higiena uszu.
Co 10. dziecko ma problem z zaleganiem woskowiny w przewodzie słuchowym i zatykaniem uszu. Może to wynikać z wąskiego przewodu słuchowego lub jego nietypowej budowy. Aby oczyścić zewnętrzny przewód słuchowy możesz skorzystać z preparatu rozpuszczającego woskowinę w postaci kropli, który można kupić w aptece. Najlepiej zrobić to przed kąpielą.
Jeśli masz wrażenie, że w uchu dziecka regularnie gromadzi się zbyt dużo woskowiny, która nie wydostaje się na zewnątrz, skonsultuj się z lekarzem.
Źródła: Heidi Murkoff, Sharon Mazel „Pierwszy rok życia dziecka”, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2016; www.pediatria.mp.pl
Tagi: kąpiel noworodka, mycie uszu niemowlęcia, pielęgnacja noworodka
Dodaj komentarz