Poród jest wyjątkowym momentem, na który czeka każda mama będąca przy nadziei, bo odtąd może poznawać i cieszyć się swoim nowo narodzonym dzieciątkiem. Decydując się na poród w szpitalu lub klinice trzeba być jednak przygotowanym na to, że słodkie chwile sam na sam z maleństwem, będą od czasu do czasu przerywane szeregiem badań noworodka.
Duża ilość badań w pierwszych dniach życia może wzbudzić u mamy podejrzenia lub niepokój. Jednak nie ma powodu do zmartwień, gdyż większość z nich to badania rutynowe mające na celu sprawdzenie, czy nasz maluch to okaz zdrowia i czy spokojnie możemy iść razem do domu. Ważne, by być przygotowanym i świadomym tego, z czym możemy się spotkać w szpitalu, jaka jest standardowa procedura diagnostyczna.
Do niedawna duża część badań odbywała się bezpośrednio po urodzeniu, teraz, gdy zaczęto doceniać potrzebę bezpośredniej bliskości, po wstępnej pozytywnej ocenie stanu noworodka, dba się o kontakt tzw. „ skóra do skóry” mamy i dziecka oraz o pierwsze karmienie jeszcze na sali porodowej. Podczas gdy mama nie może się napatrzeć na swoje dziecko, lekarze i pielęgniarki również mają je na oku. Poniżej dowiesz się jak wygląda diagnostyka noworodka.
Zapewne spotkałaś się z punktacją od 0 do 10, nie tylko w programach telewizyjnych czy turniejach. Często świeżo upieczeni rodzice informują o przyjściu na świat dziecka dodając ile punktów otrzymało. Skąd i za co są te punkty? Otóż jest to pierwsza ocena noworodka, której dokonuje się według tzw. Skali APGAR (od nazwiska jej prekursorki Virginii Apgar,a jednocześnie od pierwszych liter badanych kryteriów z jęz. angielskiego – appearance, pulse, grimace, activity, respiration).
Badanie to odbywa się czterokrotnie: w pierwszej, trzeciej, piątej i dziesiątej minucie życia. Dziecko jest zwykle oceniane będąc położone na brzuchu mamy, stąd najważniejszy jest wynik badania w piątej minucie życia – decyduje o tym, czy dziecko może dalej pozostać w kontakcie skóra do skóry z mamą, czy też wymaga interwencji lekarskiej.
Skala APGAR obejmuje pięć kryteriów, za które lekarz badający przyznaje od 0 do 2 punktów.
Wyniki z każdej kategorii się sumuje, co daje finalną ocenę stanu noworodka tuż po narodzinach. Za wynik dobry uznaje się 7 – 10 punktów, wynik 3 – 6 punktów jest to wynik średni i oznacza, że dziecko mogło być niedotlenione, słabo reagowało na bodźce, miało niskie tętno, obniżone napięcie mięśniowe, a skórę zsiniałą. W takim wypadku lekarze podejmują odpowiednie kroki, by poprawić kondycję noworodka. Najniższy wynik – poniżej 3 punktów świadczy o tym, że sytuacja jest poważna, a dziecko wymaga natychmiastowej interwencji lekarskiej w celu ratowania życia.
Jeśli w 5. minucie życia ocena noworodka w skali Apgar jest prawidlowa, zwykle wtedy następuje moment przecięcia pępowiny. Może to zrobić położna, choć coraz częściej decydują się na to ojcowie dzieci. Jest to też moment pobrania krwi pępowinowej do badania (m.in. określa się grupę krwi w celu wykluczenia konfliktu serologicznego), jak również do specjalnego zestawu przygotowanego do bankowania krwi pępowinowej – nie jest to jednak badanie rutynowe, lecz fakultatywne, o którym rodzice decytują jeszcze przed porodem.
Nowo narodzone dziecko jest też dokładnie ważone i mierzone zaraz po urodzeniu. Określa się jego masę licząc w gramach, długość ciała, obwody główki i klatki piersiowej podawane w centymetrach.
Po zakończeniu kontaktu skóra do skóry dziecko najczęściej badane jest przy mamie przez neonatologa pod kątem przystowowania do samodzielnego funkcjonowania poza organizmem mamy. Lekarz sprawdza czy noworodek nie ma wrodzonych wad rozwojowych lub anatomicznych, urazów poporodowych, ocenia sprawność układu oddechowego, układu krążenia (ocena saturacji i natlenienia krwi). Jest też dokonywana ocena ośrodkowego układu nerwowego poprzez badanie odruchów tj.:
Podczas pobytu w szpitalu pobiera się krew dziecku, aby określić poziom bilirubiny we krwi. Podwyższony jej poziom może świadczyć o wystepowaniu żółtaczki fizjologicznej. Najczęściej po zastosowaniu fototerapii poziom bilirubiny obniża się, a prawidłowy wynik stanowi przepustkę do opuszczenia szpitala. Bywa też tak, że dziecko wychodzi do domu pomimo podwyższonej bilirubiny, jednak wtedy rodzice mają obowiązek kontrolowania jej poziomu, niekiedy przyjeżdżają z dzieckiem do szpitala na naświetlania.
Po zakończeniu drugiej doby życia rutynowo pobierana jest dziecku z pięty próbkę krwi do badań przesiewowych w kierunku fenyloketonurii, wrodzonej niedoczynności tarczycy, mukowiscydozy oraz galaktozemii. Wczesne ich wykrycie daje największe szanse na skuteczność leczenia. Ostatnim badaniem przesiewowym jest badanie słuchu dziecka. Wykonuje się je specjalnym urządzeniem, jest nieinwazyjne i bezbolesne. Jeśli wynik jest nieprawidłowy konieczne jest powtórzenie badania, ucho mogło być przytkane mazią płodową, która zafałszowała wynik.
Ilość badań wykonywanych dziecku w pierwszych dobach życia może niektórych przerazić. Należy jednak pamiętać, że w większości są to badania szybkie, bezbolesne i nieuciążliwe, a dzięki nim mamy możliwość dokładnego sprawdzenia stanu zdrowia maluszka i ewentualnie rozpocząć wczesne interwencje. Bo zdrowie naszych dzieci jest przecież najważniejsze.
Tagi: badania, narodziny dziecka, noworodek
Dodaj komentarz