Strona główna » Lifestyle » Lifestyle » Jak być dobrą matką » Wspólne przeżywanie macierzyństwa w kręgu matek

Wspólne przeżywanie macierzyństwa w kręgu matek

Rozmowa z Joanną Szpak-Ostachowska i Ola Künstler, współprowadzącymi Kręgu Matek – grupy rozwojowej dla mam małych dzieci

Skąd wziął się pomysł na stworzenie Kręgu Matek?

Joanna Szpak-Ostachowska: Z własnego doświadczenia i własnych przemyśleń. Po porodzie czułam się osamotniona. Przez Internet poznałam grupę koleżanek z małymi dziećmi. Garnęłyśmy się do siebie mimo różnic, chciałyśmy tworzyć wspólnotę. Pragnienie, żeby spotykać się w grupie kobiet matek, było niezwykle silne. Krąg Matek wymyśliłyśmy z Olą w jej domu w dwie godziny. Nazwę przesłałyśmy sobie smsem. Grupa zebrała się w tydzień i robimy to już cztery lata!

Ola Künstler: Prowadziłam zajęcia z jogi w Fundacji Rodzić po Ludzku. Byłam mamą małego dziecka. Macierzyństwo było dla mnie podstawową rzeczą. Miałam koleżanki, z którymi jeździłam na „wyprawy wózkowe” i czułam, ile to daje wsparcia i jak to jest potrzebne, zresztą do dziś się spotykamy. Ten początek macierzyństwa to jest bardzo ważny, przełomowy czas. Rodzi się inna kobieta. Następuje przemiana, kobiety „doznają swojej prawdy”. Miałam poczucie, że cudownie jest to przeżywać razem.

Joanna Szpak-Ostachowska: Rdzeniem i istotą Kręgu Matek jest to, że można tam poczuć, że to, co mnie dotyczy moja wielka przemiana, dotyczy także wielu innych kobiet. Chciałyśmy, żeby młode matki miały takie miejsce, gdzie poczują tę wspólnotę doświadczenia. Na pierwszych zajęciach mówimy zresztą, że to jest krąg matek, a nie krąg niemowląt, że tu nie zajmujemy się dziećmi, one są z nami, ale zajmujemy się kobietami.

Co kobiecie z malutkim dzieckiem jest potrzebne? Czego jej brak w wielkim mieście?

Ola Künstler: Warszawa jest specyficzna. Mnóstwo kobiet przyjeżdża tu z innych miejscowości. Rodzina zostaje gdzieś tam na prowincji. Naturalna społeczność nie istnieje – nie ma koleżanki z liceum, sąsiadki, ciotki. Kobiety zostają same.

Joanna Szpak-Ostachowska: Model, który się powtarza jest taki: kobieta jest aktywna zawodowo i towarzysko, ma około 30 lat, pracuje w korporacji lub ma wolny zawód i bardzo pragnie mieć dziecko. Tylko, że jak już maluch jest, to okazuje się, że siedzi z nim w domu sama . Życie okazuje się monotonne, powtarzalne. Mąż jest w pracy od rana do wieczora, a jej macierzyństwo sprowadza się do mikroświata– jest tylko ona i jej wózek. To sprawia, że kobiety czują się samotne i wyobcowane w swoim macierzyństwie.

Ola Künstler: Przeżywają swoje emocje same. Mama jest daleko, rozmawia z córką tylko przez telefon, to nie to samo. Tym dziewczynom jest smutno, mają mnóstwo pytań, ale też wielkiej mocy i poczucia szczęścia z powodu dziecka. Tym też nie mogą się nacieszyć, nie mają z kim tego dzielić.

Joanna Szpak-Ostachowska: W każdym bloku powinny się nawiązywać takie wspólnoty, w parku, na osiedlu. Po kilku latach naszej działalności zresztą tak się dzieje – kobiety spotykają się w różnych klubach, w coraz liczniej powstających kawiarniach dla matek, na różnych warsztatach, kursach, imprezach.

Obserwujemy wręcz wysyp miejsc dla „mam z małymi dziećmi”.

Joanna Szpak: Gdy sześć lat temu urodziłam Antka, raz w miesiącu było spotkanie w Fundacji Rodzić Po Ludzku. Zapraszani byli eksperci, i przychodziły matki małych dzieci. To było wspaniałe poczuć, że tych matek jest tyle! Anie było ich na ulicy wcale widać. Wiele się od tego czasu zmieniło.

Mimo to, gdy rodzi się dziecko, kobieta przestaje być powszechnym obiektem zainteresowania, jak dzieje się to, gdy jest w ciąży.

Joanna Szpak: Tak, matka może się czuć zdegradowana, odsunięta –wszyscy skupiają się na dziecku. Ja przeżywałam w związku z tym różne trudne emocje, mimo wspaniałości mojego macierzyństwa. Najtrudniejsze było to, że nie miałam o tym z kim, szczerze porozmawiać.

Ola Künstler: Ja tego nie miałam. Rodzina owszem, skupiała się na synku, ale z dziewczynami było inaczej. Nie miałam poczucia, ze świat zwariował. Ale społecznie tak jest, że dziecko jest faworyzowane, a matka oceniana.

Joanna Szpak-Ostachowska: Jak dziecko zaczyna płakać w autobusie, to zaraz słychać szereg rad – że mu za gorąco, za zimno, a nikomu nie przychodzi do głowy, żeby pomóc kobiecie, bo przecież przeżywa silny stres.

Jakie problemy poruszane są w Kręgu najczęściej?

Ola Künstler: Odreagowywanie zderzenia wyobrażenia o macierzyństwie z rzeczywistością – to dotyczy porodu, karmienia, opieki. Częściej jest trudniej niż miało być. Trzeba poradzić sobie z wielką zmianą, a w dodatku to jest zmiana na zawsze.

Joanna Szpak-Ostachowska: Następuje też totalna zmiana w związku – praktycznie w każdym. Narodziny dziecka to zawsze jest przemiana w relacji. Często partnerski związek przestaje być partnerski, wszystko jest na głowie kobiety. Dzisiejsi mężczyźni zajmują się dziećmi, ale globalne poczucie odpowiedzialności jest zwykle na kobiecie. Dużym problemem jest podział obowiązków. Potem pojawiają się rozważania o powrocie do pracy czy lęk przed separacją z dzieckiem.

Ola Künstler: Niektóre kobiety oszukują się, że się nic nie zmieniło. Mówią: jestem taką osobą, jaką byłam. Mają duży poziom wyparcia. Odraczają przyjęcie zmiany. Zawsze przychodzi kryzys.

Joanna Szpak-Ostachowska: Kobiety stawiają sobie też bardzo wysokie wymagania, świat im też je stawia. Zadajemy im pytanie: co sobie możesz odpuścić, żeby było ci lepiej?

Macie swoją wizję tego, jak macierzyństwo powinno wyglądać. Czy forsujecie ten swój pogląd?

Joanna Szpak-Ostachowska: Nasze poglądy na różne macierzyńskie sprawy są oczywiście określone. Same jesteśmy matkami i jedne postawy są nam bliższe, inne dalsze. Jednak na zajęciach staramy się być w miarę przezroczyste. Przez te lata nabrałyśmy pokory co do oceniania wyborów kobiet. Jedyną chyba sprawą, w której nigdy nie wprowadzimy relatywizmu, jest przemoc wobec dzieci. Staramy się pracować w duchu ogólnego szacunku. W reszcie spraw – jak rodzić, karmić, opiekować się, wychowywać – już to wiemy, jest wiele dróg.

Ola Künstler: Na przykład poród naturalny u zdrowej, dobrze zaopiekowanej kobiety jest na pewno najwspanialszy, zdrowszy i bezpieczniejszy dla matki i dla dziecka. Cesarka to niebezpieczna operacja. Ale czasem lepiej, żeby kobieta miała cesarkę. Eliminujemy ekstrema, radykalne wypowiedzi.

Joanna Szpak-Ostachowska: Idea jest taka, żebyśmy nie mówiły, co jest dobre, a co jest złe. Stwarzamy kobietom przestrzeń do spotkania. Dużo kobiet doznaje olśnienia, jak słyszy opowieść o porodzie w domu. Znajduje się wspólna droga, wspólna przestrzeń. Kobiety, które przychodzą na zajęcia, same najczęściej dochodzą do tego, że to, co naturalne jest im bliższe. Ale z naszej strony konieczna jest pokora, bo każdy ma swoją drogę.

Jakie tematy omawiacie?

Ola Künstler: Poród – czyli moje wyobrażenia o nim i jak faktycznie było, karmienie, mity na temat macierzyństwa, związek i seks (albo jego brak), dojrzewanie do rozstania z dzieckiem i pójścia do pracy, intuicja a zewnętrzne autorytety, docenianie siebie w roli rodzica oraz rodzina, czyli skąd pochodzę.

Jaka jest Wasza misja przy organizacji tych spotkań?

Ola Künstler: Pomagamy znaleźć swoją drogi w byciu kobietą, która stała się matką, drogę, która nie jest miotaniem się po skrajnościach. Dziewczyny spędzają z nami pół roku – to jest dobry czas, żeby poprzez słuchanie siebie, słuchanie innych kobiet odnaleźć siebie w nowej roli.

Joanna Szpak-Ostachowska:
Ja chcę, żeby każda z przychodzących kobiet miała swoje centrum (jak nazwa mojej firmy Mama w Centrum :-) i żeby sama, w prawdzie i szczerości, je wybrała. I żeby macierzyństwo dawało kobietom spełnienie.

Rozmawiała Monika Kucia

 

Joanna Szpak-Ostachowska – założycielka Mamy w Centrum, organizuje liczne zajęcia dla mam. Jest współautorką przewodnika dla warszawskich rodziców „Maluch w Warszawie”, wydawanego przez Urząd Miasta Warszawa. Mama Antosia i Zosi. Na zdjęciu leży po prawej.

Ola Künstler – psycholożka, współtworzy wraz z mężem Pracownię Jogi Yogamudra, prowadzi zajęcia z jogi dla kobiet w ciąży, jako doula opiekuje się kobietami w ciąży i podczas porodu. Mama Antka, obecnie w ciąży. Na zdjęciu leży po lewej.

Tagi:

Twoje korzyści z rejestracji

  • Kody rabatowe na ubranka dla dzieci wysyłane na Twój e-mail
  • SMS ze zniżkami do sklepów z zabawkami
  • Zaproszenia do darmowych szkoleń online z nagrodami
  • Udział w społeczności Mam na forum
  • Darmowy newsletter z poradami dla młodych mam i kobiet w ciąży
  • Bezpłatny e-magazyn Niebieskie Pudełko
  • Podcasty tematyczne, infografiki oraz webinaria do pobrania
  • Bezpłatne poradniki do pobrania w PDF
  • Konkursy z nagrodami
  • Udział w Niebieskim Konkursie
ZAREJESTRUJ SIĘ

Zobacz również

Skomentuj jako pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Forum

Forum
Advertisement

Pakiety

Będę Mamą Moje pierwsze dni Mam 6 miesięcy Skarb Malucha

Placówki