Strona główna » Ciąża i poród » Poród » Co musisz wiedzieć o porodzie » Czy cesarskie cięcie na życzenie to zły pomysł?

Czy cesarskie cięcie na życzenie to zły pomysł?

zrosty

Cesarskie cięcie bez wątpienia zrewolucjonizowało opiekę porodową na całym świecie i uratowało już zdrowie i życie milionom kobiet i dzieci. A jednak, eksperci są zgodni, że jest dziś mocno nadużywane.

Cesarskie cięcie polega na wyjęciu płodu z łona matki przez powłoki brzuszne w drodze zabiegu chirurgicznego, w którym lekarz rozcina najpierw skórę na podbrzuszu, a potem macicę. Wciąż obowiązująca definicja mówi, że zabiegu dokonuje się, gdy poród naturalny jest niemożliwy lub niewskazany. W ten sposób „cesarka” może chronić przed pęknięciem krocza, uduszeniem podczas porodu, deformacją główki lub kończyn dziecka. Jako poród możliwy do przeprowadzenia w dowolnym momencie odgrywa również kluczową rolę dla płodów z ciężkimi wadami, np. serca, które mogą wymagać natychmiastowej operacji. Cesarskie cięcie zalecane jest również przypadkach m.in.:

  • Łożyska przodującego
  • Wcześniejszych porodów poprzez cesarskie cięcie lub uprzednich operacji jamy brzusznej
  • Infekcji wirusowych, które mogę w drodze porodu być przekazane dziecku (np. opryszczka genitalna, HIV)
  • Cukrzycy lub wysokiego ciśnienia u matki
  • Problemów z pępowiną
  • Ciąży mnogiej

Wiele z tych innych okoliczności i tak jest dyskusyjna – poszczególni położnicy mogą różnić się w opiniach na temat konieczności przeprowadzenia cesarskiego cięcia.

Coraz więcej cięć

Praktycznie na całym świecie w ostatnich dekadach wzrósł dość zasadniczo odsetek ciąż zakończonych cesarskim cięciem. Przyrost ten dotyczy także medycznie uzasadnionych zabiegów (wskutek lepszej diagnostyki i wyższego poziomu opieki zdrowotnej), ale przede wszystkim wiąże się z tzw. „cesarką na życzenie”.

W skali światowej statystyki są dość przerażające. Np. w Stanach Zjednoczonych w latach 70-tych jedynie 5% ciąż kończyło się chirurgicznie – dziś jest to 32%, a więc każda trzecia ciąża! W Wielkiej Brytanii udział „cesarek” we wszystkich porodach wzrósł z 19.7% w 2000 roku do 26.2% w 2015 r. W co najmniej 15 krajach świata ów odsetek przewyższył już 40%, a w Brazylii i Egipcie sięga nawet 55%!

Polska pod względem cesarskich cięć znajduje się w (niechlubnej) europejskiej czołówce z wskaźnikiem wynoszącym obecnie ponad 43%!

Terroryzm strachu

Winą za obecną sytuację można obarczyć po części media i zbiorową kulturę strachu. Kobiety panicznie boją się bólu, który w dzisiejszym świecie jest elementem konsekwentnie eliminowanym – od tabletek na migrenę po zastrzyk przy każdej wizycie u dentysty. Poza tym w sieci natknąć się można na setki relacji o traumatycznych przeżyciach oraz komplikacjach porodu naturalnego. Pęknięcia krocza u matki oraz urazy płodu przy przeciskaniu się przez drogi rodne należą do najczęstszych czynników strachu.

Ale boją się również doktorzy, którzy, wbrew teorii medycznej, coraz częściej zgadzają się na cięcie cesarskie, aby zapobiec ewentualnym pozwom sądowym, gdyby coś poszło nie tak. Metaforycznie rzecz ujmując, chuchają na zimne wylewając dziecko z kąpielą…

Ryzyko związane z cesarskim cięciem

Choć medycyna osiągnęła dziś niezwykle wysoki poziom, a cesarskie cięcie należy do procedur dość rutynowych, wciąż pozostaje ono poważną interwencją w integralność ciała, a tym samym źródłem wielu poważnych zagrożeń.

Jeśli chodzi o matkę za największe ryzyko wskazuje się możliwość zakażenia rany lub przeniesienia szpitalnej infekcji w czasie operacji, nadmierną utratę krwi, powstanie zakrzepów prowadzących do zakrzepicy kończyn dolnych lub embolii płucnej, uszkodzenie wewnętrznych organów, np. pęcherza moczowego, silne reakcje na anestezję bądź inne leki, a czasem także endometriozę, czyli stan zapalny błony śluzowej macicy. Ryzykiem obarczone są ponadto dalsze ciąże, zwłaszcza w kontekście pojawienia się w ich czasie łożyska przodującego lub łożyska wrośniętego, a nawet ewentualnego pęknięcia ściany macicy wzdłuż blizny.

Dla noworodka przynajmniej na etapie porodu cesarskie cięcie jest dość bezpieczne, choć zdarzają się przypadki fizycznego urazu przy wyjmowaniu dziecka z macicy oraz przejściowe zaburzenia oddychania.

Długofalowe konsekwencje dla zdrowia

Cesarski poród ma jednak jeszcze jedno negatywne oblicze i to dość znaczące. Coraz częściej mówi się głośno o donośnej roli, jaką w życiu i zdrowiu człowieka odgrywają tzw. „dobre bakterie” składające się na mikroflorę jelitową, której każdy dorosły ma sobie kilka kilogramów. Dla noworodka podstawowym źródłem owych bakterii jest pochwa matki. Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie są naturalnie pozbawione owego cennego spadku i w efekcie, jak wskazują badania naukowe, mają zupełnie inny skład mikroflory związany raczej z środowiskiem zewnętrznym. W konsekwencji obserwuje się u nich często zaburzenia układu immunologicznego i związane z nimi alergie oraz atopie. W dorosłym życiu niemowlaki z „cesarki” mają znacznie większe prawdopodobieństwo rozwinięcia astmy oraz otyłości!

Warto sobie bowiem uświadomić, że cesarskie cięcie na życzenie jest działaniem wbrew naturze. Biologia zaprogramowała ssaki na żyworództwo z wielu racjonalnych względów, a strach przez bólem nie jest wystarczającym uzasadnieniem, aby tak drastycznie ingerować w życie potomstwa. Pojedyncze studia zajmujące się negatywnymi skutkami chirurgicznego porodu wykazały nawet opóźnienia w rozwoju intelektualnym i kognitywnym! Naukowcy próbują im przeciwdziałać kreatywnymi metodami polegającymi m.in. na umieszczaniu w buzi noworodka tamponu wyjętego z pochwy matki, ale skala tych rozwiązań jest wciąż ograniczona a alternatywa dość oczywista. Przez miliony lat kobiety rodziły naturalnie miliardy dzieci, bo do tego jesteśmy genetycznie zaprogramowane. Komplikacje mogą pojawić się zawsze i wszędzie, ale strach przed nimi nie powinien prowadzić do wynaturzeń!

 

 

Tagi:

Twoje korzyści z rejestracji

  • Kody rabatowe na ubranka dla dzieci wysyłane na Twój e-mail
  • SMS ze zniżkami do sklepów z zabawkami
  • Zaproszenia do darmowych szkoleń online z nagrodami
  • Udział w społeczności Mam na forum
  • Darmowy newsletter z poradami dla młodych mam i kobiet w ciąży
  • Bezpłatny e-magazyn Niebieskie Pudełko
  • Podcasty tematyczne, infografiki oraz webinaria do pobrania
  • Bezpłatne poradniki do pobrania w PDF
  • Konkursy z nagrodami
  • Udział w Niebieskim Konkursie
ZAREJESTRUJ SIĘ

Zobacz również

Skomentuj jako pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Forum

Forum
Advertisement

Imiona