Strona główna » Ciąża i poród » Ciąża » Zdrowie matki w ciąży » Ciążowe bóle w obrębie pachwin – skąd się biorą i jak sobie z nimi poradzić

Ciążowe bóle w obrębie pachwin – skąd się biorą i jak sobie z nimi poradzić

bóle w pachwinach w ciąży

Ciąża ma wiele nieprzyjemnych skutków ubocznych – w trzecim trymetrze, gdy zapomnisz już o mdłościach, nękać cię mogą bóle w pachwinach.

Ten ból jest dość niezwykły i, choć pojawia się także u mężczyzn i kobiet nie będących w ciąży, najczęściej jednak związany jest z dzieckiem rozwijającym się w macicy. W języku angielskim opisuje się go mianem „błyskawicy” i, faktycznie, coś jest na rzeczy. Ból pojawia się nagle i niespodziewanie, przeszywając pachwinę i promieniując w kierunku miednicy niczym elektryczne wyładowanie. Kobieta najczęściej musi się natychmiast zatrzymać i nieruchomieje, czekając na przejście bólowej fali. Na szczęście, nie trwa ona długo – po kilkunastu sekundach bez śladu ustępuje.

Ból w pachwinie nie dotyczy każdej ciężarnej i może pojawiać się w bardzo różnej częstotliwości i intensywności. Niektóre przyszłe mamy doświadczają go pod koniec ciąży kilka razy lub kilkanaście razy dziennie, inne raz w tygodniu. Znane są również przypadki promieniującego bólu w kroczu odnotowywanego we wcześniejszych miesiącach.

Skąd się to bierze?

O dziwo, lekarze wciąż jeszcze nie są w pełni zgodni. Fenomen jest szeroko opisywany w literaturze medycznej i na bieżąco pojawia się w każdym gabinecie ginekologicznym, ale zdania na temat przyczyn są podzielone. Najczęściej można się spotkać z tezą, że z chwilą, gdy brzuch opada, dziecko zaczyna siłą grawitacji naciskać na zakończenia nerwowe w miednicy, powodując tym samym ostry ból. Ale dolegliwość ta pojawia się czasem jeszcze przed „opadnięciem brzucha”, więc możliwe są również inne wytłumaczenia.

Istnieje więc możliwość, że to spontaniczne ruchy dziecka  – kopanie i szturchanie – powodują ucisk na nerwy i mogą zatrzymać kobietę w pół słowa. Mówi się również o możliwości ogólnego osłabienia i naciągnięcia wiązadeł w kroczu, co przy poruszaniu się powoduje wspomniane ostre bóle. Za tą ostatnią hipotezą przemawia fakt, że wiele kobiet odczuwa „błyskawice” w trakcie chodzenia lub zmiany pozycji ciała.

Wreszcie, bóle w pachwinach w trakcie ciąży mogą mieć również związek z żylakami, które pojawiają się nie tylko na nogach, ale również w obrębie miednicy – choć czasem ich tam nie widać. Współwinnym może być także niedobór magnezu, pierwiastka odpowiedzialnego za prawidłowe przewodzenie sygnałów nerwowych.

Czy jest się czym martwić?

Jak widać z powyższej argumentacji, przeszywające bóle w pachwinie są zjawiskiem jak najbardziej normalnym, związanym z powiększającą się wagą dziecka, co jest najlepszą oznaką zdrowej ciąży. Naturalnie, przy większej intensywności wspomniane bóle mogą być uciążliwym dodatkiem do i tak wyczerpujących dni, ale jako takie nie powinny być dla żadnej przyszłej mamy powodem do zmartwień.

Inaczej sytuacja przedstawia się jednak, jeśli bólowi w kroczu towarzyszą dodatkowe symptomy, zwłaszcza o narastającej intensywności. Gorączka, nagłe zwiększone upławy – zarówno wodniste, śluzowe, jak i krwiste, bądź też krwawienie lub plamienie to sygnały, aby jak najszybciej odwiedzić lekarza prowadzącego ciążę.

Czy można jakoś ulżyć tym bólom?

Bólów w pachwinie nie da się całkiem wyeliminować, bo są one częścią naturalnego procesu dostosowywania się ciała matki do bycia „inkubatorem” dla nowego człowieka. Choć zupełnie fizjologiczny, proces ten nie przebiega bez trudności i „potknięć”.

Ale praktyka pokazuje, że wiele kobiet jest w stanie domowymi sposobami ulżyć sobie w codziennej egzystencji i złagodzić oraz zmniejszyć pojawianie się bólów w kroczu. Przede wszystkim w momencie pojawienia się bólu należy jak najszybciej spróbować zmienić pozycję – np. przenosząc ciężar ciała z jednej na drugą stroną. W ten sposób nerwy ulegają odblokowaniu, a przykre doznanie ustępuje.

Jeśli dostrzegasz, że bóle w kroczu pojawiają się częściej wieczorem, może być to oznaką zmęczenia i napięcia. Ciepła kąpiel lub ciepły prysznic pomogą rozluźnić mięśnie i ścięgna, minimalizując okazje do podrażnienia nerwów. Pomocny bywa również masaż krocza, którym można wykonać samemu lub zawierzyć specjaliście. Delikatne rozmasowywanie obciążonych ładunkiem macicy obszarów potrafi zdziałać cuda.

Terapeuci polecają także pływanie żabką oraz delikatne rozciągające miednicę ćwiczenia (np. jogę), aby uelastycznić pachwiny i zapobiec ewentualnym blokadom nerwowym. Odciążyć miednicę można również nosząc pas ciążowy, który w sztuczny sposób utrzymuje masę brzucha nieco ponad kroczem, minimalizując ryzyko pojawienia się bólów.

Czy ból w pachwinie może być objawem porodu?

Sam w sobie i w odpowiednio wczesnej fazie ciąży, ból w pachwinie nie wskazuje w żaden sposób na zbliżający się w najbliższych godzinach poród. Jeśli jednak termin jest blisko, warto być wyczulonym na dodatkowe sygnały, które mogą wraz z bólem w pachwinach być faktycznie zwiastunem akcji porodowej. Mowa tu przede wszystkim o bólu w krzyżu, skurczach macicy, twardnieniu brzucha oraz wodnistej wydzielinie z pochwy. W taki przypadku, „błyskawica” może być dobrym sygnałem, aby natychmiast wyruszać do szpitala!

Instagram
Tagi:

Twoje korzyści z rejestracji

  • Kody rabatowe na ubranka dla dzieci wysyłane na Twój e-mail
  • SMS ze zniżkami do sklepów z zabawkami
  • Zaproszenia do darmowych szkoleń online z nagrodami
  • Udział w społeczności Mam na forum
  • Darmowy newsletter z poradami dla młodych mam i kobiet w ciąży
  • Bezpłatny e-magazyn Niebieskie Pudełko
  • Podcasty tematyczne, infografiki oraz webinaria do pobrania
  • Bezpłatne poradniki do pobrania w PDF
  • Konkursy z nagrodami
  • Udział w Niebieskim Konkursie
ZAREJESTRUJ SIĘ

Zobacz również

Skomentuj jako pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Forum

Forum
Advertisement

Imiona