Demakijaż: płyn micelarny czy mleczko?

Demakijaż stanowi niezbędny element codziennej pielęgnacji. Jednak nie jest ważne wyłącznie to, aby dokładnie usunąć makijaż przed snem, równie istotny jest wybór najlepszego kosmetyku.  I choć niezaprzeczalnie opinii jest tyle, ile kobiet, spróbujmy się przyjrzeć dwóm najpopularniejszym preparatom – mleczku kosmetycznemu oraz płynowi micelarnemu.

Skuteczność płynu micelarnego

O tym, jak skuteczny jest to preparat, nie trzeba przekonywać nikogo, kto choć raz go wypróbował. Jeden wacik nasączony płynem micelarnym nie tylko przemyje i odświeży skórę, dzięki czemu będzie wspaniałym zamiennikiem toniku pielęgnacyjnego, ale też z łatwością usunie z twarzy każdy makijaż, nawet wodoodporny. Płynna konsystencja nie zatyka porów, nie obciąża żadnego rodzaju cery (w tym tłustej) oraz gwarantuje wydajność kosmetyku. Jakby tych zalet było mało, płyn micelarny ze względu na swoją delikatność i właściwości nawilżające, jest stosowany do pielęgnacji nawet najbardziej wrażliwej i suchej skóry. Jednak mało kto zdaje sobie sprawę z tego, na czym polega działanie tego kosmetyku.

Na czym to polega?

W składzie płynu micelarnego znajdują się micele – mikroskopijnej wielkości kuleczki pełne cząsteczek zawieszonych w roztworze wodnym. Cząsteczki znajdujące się na zewnątrz (stanowiące jakby otoczkę miceli) mają właściwości przyciągające wodę, z kolei te wewnętrzne odpychają ją, ale za to znakomicie łączą się z tłuszczami. Sprawia to, że tłuszcz wraz z wodoodpornymi kosmetykami jest pochłaniany do wnętrza miceli, natomiast pozostałe zanieczyszczenia rozpuszczanie są w roztworze wodnym. Krótko mówiąc – skuteczność płynu micelarnego zawdzięczamy wyjątkowym właściwościom miceli. Jeśli zastanawiamy się nad zakupem tego kosmetyku, warto wiedzieć, że jednym z najbardziej polecanych, jest płyn micelarny L’Oreal.

A może mleczko?

Absolutnie nie można powiedzieć, że jest to kosmetyk gorszy. Jest po prostu inny i dokonując wyboru, musimy być świadome, że nie zawsze jest on w stanie spełnić nasze oczekiwania. Gęsta konsystencja, trudności w uporaniu się z kosmetykami wodoodpornymi oraz często pozostawiany na skórze tłusty film mogą negatywnie wpłynąć na ocenę produktu.

Kosmetyk dla każdego

Płyn micelarny spoczywający na łazienkowej półeczce zaspokoi wiele naszych potrzeb. Rano usunie resztki snu, nawilży i odświeży skórę, przygotowując ją do nałożenia makijażu. Natomiast wieczorem bez trudu upora się nawet z wodoodporną maskarą, której nie były w stanie ruszyć nawet łzy.