Z definicji połóg określa się jako 6 tygodni następujących po porodzie. Jest to oczywiście termin umowny – niektóre kobiety już po 4 tygodniach wracają do formy, inne potrzebują więcej czasu. Czas połogu może być bowiem dość nieprzyjemny, poczynając od bólu krocza, a skończywszy na płaczącym bez widocznego powodu noworodku…
W tym okresie cofają się zmiany ciążowe w obrębie narządu rodnego, a organizm podejmuje funkcje związane z karmieniem dziecka. Możesz odczuwać niewielkie dolegliwości spowodowane inwolucją – zwijaniem się macicy, obkurczaniem dna miednicy powłok brzusznych, pęcherza moczowego i jelit. Zmiany te obejmują również zwiększenie napięcia mięśni brzucha oraz zmniejszenie uwodnienia organizmu. Inwolucja macicy jest spowodowana przerwaniem działania hormonów na macicę – po wydaleniu łożyska, oraz zmniejszeniu ukrwienia mięśnia macicznego w wyniku występowania skurczów połogowych. Niekiedy, dość nieprzyjemne bywają kurcze odruchowe (laktacyjne) występujące wtedy, kiedy dziecko jest karmione piersią. Jest to wynik drażnienia brodawki piersiowej podczas ssania przez dziecko a w konsekwencji zwiększone wydzielanie oksytocyny.
Czynność tak prosta po porodzie wydaje się… dziwna. Im szybciej uda Ci się jednak wypróżnić, tym lepiej. Optymalnie jest wysiusiać się około 6-8 godzin po porodzie, natomiast jelita opróżnić w ciągu kilku dni. Opróżnianie pęcherza ułatwia macicy zwijanie się (do rozmiaru gruszki), poza tym przyśpiesza pozbycie się nadmiaru płynów z organizmu i chroni układ moczowy przed infekcjami. Natomiast wypróżnienie jelit sprzyja obkurczaniu się macicy, zapobiega zastojom żylnym, zmniejsza obciążenie krocza i odbytu. Pomoże Ci w tym przede wszystkim woda (8-10 szklanek dziennie). Ponadto staraj się jeść produkty zapobiegające zaparciom, takie jak suszone śliwki, brązowe pieczywo, kasze, otręby pszenne, siemię lniane itp. Jeśli to możliwe, spróbuj się trochę poruszać, aktywność fizyczna pobudza pęcherz moczowy i jelita do prawidłowego funkcjonowania. Bolesne oddawanie moczu złagodzi bieżąca woda. Stań pod prysznicem i polewaj wodą krocze, wywoła to odruch wypływu moczu. Gdy zdecydujesz się na siusianie na sedesie, staraj się polewać krocze wodą z butelki. Woda sprawi, że będzie mniej szczypało.
Dla rekonwalescencji po porodzie ważne jest, aby 2-3 razy dziennie wietrzyć krocze. W tym celu pomogą Ci przewiewne majtki z bawełny albo specjalne majtki siateczkowe do nabycia w aptece. Pozwól sobie na chwilę wytchnienia i odpoczywaj na łóżku bez bielizny, pamiętając o nieprzemakalnym podkładzie i ligninie. Dzięki wietrzeniu sfer intymnych przyśpieszysz gojenie ran po nacięciu.
W połogu wydzielina z pochwy jest bardzo obfita, zatem należy wyposażyć się w duże wkładki higieniczne, zwane podkładami poporodowymi, które doskonale chłoną krew i jednocześnie przepuszczają powietrze.
Po porodzie jesteś szczególnie narażona na infekcje. Dlatego ważne jest, abyś podmywała się tak często, jak to tylko możliwe, a na pewno nie rzadziej niż 3 razy dziennie. Najlepiej pod bieżącą wodą, zawsze od przodu do tyłu. Możesz stosować łagodne, niepodrażniające płyny do higieny intymnej, jak również rekomendowany przez położne mydło “Biały jeleń”. Aby rana na kroczu szybciej się zagoiła, można stosować preparaty gojące dostępne w aptece lub napary z ziół kory dębu, nagietka i rumianku.
Przez sześć tygodni po porodzie macica się powoli goi, dlatego przez ten okres niewskazane są kąpiele w wannie. Należy się myć pod bieżącą wodą, pod prysznicem.
Jeśli miałaś nacinane krocze, spróbuj nie siadać przez pierwsze 5-7 dni, by nie narazić się na większy ból i urazy. Preferuj pozycję półleżącą lub wyposaż się w specjalną poduszkę z dziurą lub… dziecięce koło do pływania. Możesz również odczuwać bardzo silne bóle brzucha – związane są z kurczeniem się macicy. Wraca ona do swoich naturalnych rozmiarów, czyli do gruszki z wielkości arbuza. Kobiety po drugiej ciąży mogą je odczuwać boleśniej. Najlepiej jest łagodzić je za pomocą technik oddechowych i relaksacji – środki przeciwbólowe, takie jak paracetamol, traktuj jako ostateczność.
Już 24 godziny po porodzie możesz rozpocząć wykonywanie ćwiczeń Kegla. Sprzyjają one szybszej regeneracji i poprawiają ukrwienie krocza. Dodatkowo poprawiają napięcie mięśni dna miednicy. Ćwiczenia Kegla mają też dobry wpływ na problemy z nietrzymaniem moczu, często występujące u młodych mam. Zapobiegają też wypadaniu lub obniżaniu macicy i pęcherza, poprawiają pracę układu pokarmowego, a także jakość życia seksualnego po porodzie.
Najlepiej, jeśli specjalistka od laktacji oceni czy dziecko źle chwyta brodawkę i ssie nieskutecznie. Poranione brodawki mogę zniechęcić do karmienia dziecka, zatem ważne jest, aby jak najszybciej je wyleczyć i utrzymać laktację. Możesz je posmarować własnym mlekiem lub kremem przyśpieszającym gojenie. Należy również pamiętać o higienie. Pilnuj, aby nie miały długiego kontaktu z wilgotną wkładką. Gdy będą bardzo bolały, można zażywać paracetamol lub ibuprofen. Innym sposobem na łagodzenie bólu brodawkowego są specjalne silikonowe kapturki, za pomocą których można karmić. Co prawda nie są rekomendowane przez doradczynie laktacyjne, ale mogą czasem uratować karmienie. Pamiętaj, aby stosować je możliwie jak najkrócej i sterylizuj je dokładnie, ponieważ niedoczyszczone mogą prowadzić do infekcji.
Najczęściej spotykane powikłania połogowe wymagające kontroli i leczenia to:
Tagi: połóg
Dodaj komentarz