Dwie kreski na teście ciążowym to dla kobiety prawdopodobnie największa możliwa nowina, a czasem także szok lub wręcz euforia. Lecz, gdy przetrawisz już informacje samodzielnie, przychodzi pora na powiadomienie partnera, rodziny, znajomych…

Naturalną koleją rzeczy, szczęśliwa przyszła mama najpierw ogłasza dobre wieści przyszłemu tacie, a dopiero w dalszej kolejności innym bliskim osobom. Wraz z rozwojem mediów społecznościowych samo anonsowanie maluszka w brzuszku urosło do rangi sztuki, której nie brakuje humoru, fantazji, a często i wzruszeń. Dzisiaj proponujemy więc miały przegląd różnych podejść i kreatywnych pomysłów.

Jak powiedzieć partnerowi o ciąży?

Kobieta bezpośrednia i rzeczowa może po prostu rzucić przy porannej kawie „Będziesz tatą!” i mieć problem z głowy. Ale większość z nas z rozkoszą owija tą prostą wiadomość w aurę prezentu i niespodzianki, które, owszem, mogą mężczyźnie uatrakcyjnić i upamiętnić ten niezwykły moment. Do klasyki zalicza się paczuszki z kokardką zawierające ten jeden, wyjątkowy test ciążowy oraz przekazanie kartki z życzeniami gratulacyjnymi z okazji spodziewanego ojcostwa. Uroczymi, pełnymi symboliki podarkami są również buciki dla maleństwa, butelka ze smoczkiem lub koszulka z napisem typu „Super tata”. Wyjątkowo kreatywne kobiety przygotowują również babeczki, ciasta czy naleśniki z dającymi do myślenia obrazkami lub napisami malowanymi choćby czekoladą. W Internecie znaleźć można także puzzle oraz filiżanki do kawy z elektryzującą wiadomością wypisaną na samym dnie. Snując te makiaweliczne plany, warto jednak zadać sobie pytanie, czy istnieje szansa, że partner nie zareaguje na nowinę entuzjastycznie. W takich przypadkach zdecydowanie lepszy wyjściem jest bowiem spokojna szczera rozmowa niż prezenty i baloniki.

Rozmawiamy z dziećmi o przyszłym rodzeństwie

Często w drugiej kolejności powiadamiamy o ciąży dzieci, które są przecież tak blisko nas i tak bardzo ich ta wiadomość dotyczy. Obserwacje wskazują, że szczerość wobec potomstwa w temacie rozszerzenia rodziny owocuje większym zaufaniem i bardziej dojrzałym podejściem z jego strony. Sam sposób przekazania wiadomości zależy naturalnie od wieku dziecka, ale w tym wypadku nie warto się silić na zakamuflowane przekazy. Prezent, wewnątrz którego jedynak znajdzie buciki dla braciszka, może być bolesnym rozczarowaniem zamiast niespodzianki. Dlatego z dziećmi lepiej jest rozmawiać wprost i z wyczuciem, wybierającym dobry moment i tłumacząc cierpliwie zarówno zakres czekających nas zmian, jak i niezmienność rodzicielskiej miłości, która wcale nie maleje mimo dzielenia.

Czy trzeba czekać do 12 tygodnia?

Niepisane prawo każe czekać z powiadomieniem o ciąży szerszego grona rodziny i przyjaciół aż do końca pierwszego trymestru, kiedy ryzyko poronienia drastycznie spada. Jest to po części zabobon związany z „zapeszaniem”, po części wynik strachu przed spoglądaniem ludziom w twarz po ewentualnej utracie ciąży. I choć oba ta argumenty łatwo zrozumieć, nie muszą być one wcale słuszne. Po pierwsze bowiem, im wcześniej powiesz rodzicom, teściom czy koleżankom o ciąży, tym więcej czasu na radość wspólnego oczekiwania. Po drugie, maskowanie uciążliwych symptomów pierwszych miesięcy ciąży jest męczące, stresujące i zupełnie niepotrzebne i pozbawia cię empatii i zrozumienia, których każda ciężarna potrzebuje. Wreszcie, nawet w czarnym scenariuszu poronienia, fakt, że o twojej stracie i bólu wiedzą najbliżsi, pomaga często przejść przez najgorszy okres – dzięki rozmowom i zwykłemu, psychicznemu wsparciu.

Naturalnie, ostateczna decyzja należy do kobiety i musi odzwierciedlać jej samopoczucie, obawy oraz temperament. Znane są przypadki, gdy ciężarnym udawało się ukrywać brzuch przed bliskimi do końca drugiego trymestru, a nawet do końca ciąży. Pozostaje tylko pytanie, czy warto?

Jak można ciekawie ogłosić nowinę światu?

Jeśli już zdecydujesz się, że jesteś gotowa uczynić swoją ciążę faktem publicznym, możesz zaufać plotkarstwu starannie wybranej ciotki lub koleżanki albo też wziąć sprawy w swoje ręce. Zaletą tego drugiego rozwiązania jest możliwość bezpośredniego spotkania się reakcjami i serdecznością rodziny i znajomych, co bywa ważnym wsparciem w okresie mdłości, bólów głowy i ciągłego zmęczenia.

Oto przegląd ciekawych i kreatywnych sposobów na powiadomienie o ciąży:

• Przyszłym dziadkom nowinę trzeba naturalnie zaserwować z pierwszej ręki, idealnie osobiście. Tu również wykorzystuje się często kartki okolicznościowe i symboliczne prezenty, które oprócz emocjonalnego wzmocnienia wiadomości pozostają cenną pamiątką.
• Można przyszłej babci przesłać również bukietów kwiatów z bilecikiem lub zaprosić ją na ciasto z niespodzianką… np. w postaci smoczka.
• Są rodzice, którzy na ogłoszenie wielkiej nowiny wybierają wyjątkową okazję typu wieczerza wigilijna, impreza rocznicowa czy wielkanocne śniadanie i jest to sympatyczny gest, zdecydowanie podnoszący rangę tak obwieszczenia, jak i samego święta.
• Dalszym znajomym można śmiało podać informację drogą elektroniczną, co nie tylko ukróca plotkarstwo, ale także ogranicza konieczność przeprowadzania rozmów, na które może nie mamy akurat okazji. Od zabawnych fotek, dla których inspiracji są w sieci setki, po zakładanie nowych „wydarzeń” z datą porodu, ogłaszanie ciąży na Facebooku ma swoich zagorzałych fanów.
• Wyjątkowo udane i zabawne rezultaty daje pozostawienie zadania w rękach starszej siostry czy brata. Dzieci mają bowiem najcudowniejsze pomysły kiedy, komu i w jakim kontekście powiedzieć o dzidzi w maminym brzuchu.
• Dowcipne mamy lubią też pokazywać się na ulicy lub rodzinnej imprezie w T-shircie wskazującym na cenną zawartość brzuszka.

Oczywiście, jeśli to wszystko wydaje ci się przesadą i grą pozorów, możesz równie dobrze postawić na najbardziej naturalne podejście obejmujące nieukrywanie się z ciążą, ale pozwolenie ludziom wokół na samodzielne skojarzenie faktów – od pustego kieliszka po luźne sukienki. Ważne, aby tobie było z tą decyzją dobrze!