Wędzidełko języka (widoczne w postaci błony kotwiczącej język od spodu) może od urodzenia być zbyt krótkie – zjawisko to fachowo nazywa się ankyloglosją. Istota problemu może być różna – od nieprawidłowego umiejscowienia wędzidełka, po strukturę jego tkanki – oba czynniki sprawiają, że wędzidełko jest sztywne i uniemożliwia językowi normalne wyciąganie się do przodu. Dla dziecka oznacza to olbrzymi wysiłek, aby utrzymać język w prawidłowej pozycji do karmienia. Choć sam defekt nie jest więc poważny ani groźny dla zdrowia, przy laktacji może sprawiać wyraźne problemy. Szacuje się, że nawet w 25-60% wszystkich przypadków utrudnionego karmienia piersią winne są właśnie nieprawidłowości w budowie wędzidełka!
Na problemy z wędzidełkiem wskazywać może już sam wygląd kobiecych piersi – przy nieprawidłowym przyssaniu na wysokości brodawek pojawiają się charakterystyczne bruzdy, a sama pierś raz po raz jest nabrzmiała i przekrwiona. Dziecko z kolei nie przybiera na wadze lub wręcz ją traci, mimo częstego przystawiania do piersi. Przy stosownych podejrzeniach warto też podczas płaczu obserwować zachowanie się języka u maluszka – ograniczenia jego ruchów są dość łatwe do zidentyfikowania nawet dla niewprawnego oka, zaś nierzadko problem manifestuje się w bardzo oczywisty sposób w postaci wędzidełka umiejscowionego z przodu języka. W każdej ze wspomnianych wyżej okoliczności warto zwrócić się o pomoc do doradcy laktacyjnego lub lekarza pediatry.
Jeśli u dziecka stwierdzony zostanie problem zbyt krótkiego wędzidełka, lekarze bez wątpienia zaproponują przeprowadzenie frenotomii. Mowa o zabiegu polegającym na częściowym odcięciu wędzidełka, tak, aby język mógł się bez trudu wyciągać, a noworodek miał łatwość ssania z sutka. Sama procedura jest praktycznie bezbolesna i realizowana jest w trybie ambulatoryjnym bez jakiegokolwiek znieczulenia!
Rodzicom zaniepokojonym koniecznością przeprowadzenia zabiegu u noworodka podpowiadamy, że w świetle współczesnej medycyny jest to procedura konieczna. Poza problemami z laktacją krótkie wędzidełko może bowiem również sprawiać inne problemy w przyszłym życiu dziecka, zwłaszcza kłopoty z rozwojem mowy, a przede wszystkim prawidłową wymową.
W niektórych, odosobnionych przypadkach interwencja chirurgiczna musi być nawet szersza – frenektomia obejmuje bowiem wycięcie całego więzadełka z założeniem szwów, zaś frenuloplastyka jest bardziej skomplikowaną plastyką języka. W każdej z tych sytuacji priorytetem jest dalszy rozwój dziecka! Mowa więc o koniecznym mniejszym źle, które sprawi, że karmienie stanie się efektywne i przyjemniejsze dla obu stron – mamy i maluszka!
Tagi: karmienie piersią
Dodaj komentarz