Kolka niemowlęca to problem ogromnej liczby rodziców. Nieprzespane noce i ciągły płacz maluszka powodują niepokój, smutek, złość i frustrację. Na szczęście można jej zapobiec i radzić z nią sobie naturalnymi metodami. Podpowiadamy Wam 4 skuteczne (i bezpieczne) sposoby na kolkę niemowlęcą i przestrzegamy przed 3 sposobami, których nie powinniście próbować dla dobra Waszego dziecka.
Kolką niemowlęcą przyjęło się nazywać dolegliwości dziecka, które objawiają się napadowym płaczem z podkurczaniem nóżek, zwiększoną ilością gazów jelitowych i zwiększonym obwodem brzuszka. Występuje nawet u ok. 40% niemowląt, od ok. 3. tygodnia życia do ok. 3-4 miesiąca życia, niezależnie od tego, czy maluszek jest karmiony mlekiem mamy czy mlekiem modyfikowanym.
I wreszcie na koniec sposób, z którego korzysta wiele rodziców, choć jego skuteczność nie została w żaden sposób udowodniona – podawanie dziecku leków, kropelek lub herbatki z kopru włoskiego na kolkę. Wszystkie te preparaty działają raczej na zasadzie placebo – bardziej uspokajają rodziców niż rzeczywiście radzą sobie z kolką niemowlęcą. Nie zmienia to faktu, że spokojni rodzice, to spokojne dziecko. A więc jeśli podanie maluszkowi herbatki koperkowej Cię uspokaja, nie ma powodu, byś tego nie robiła.
A Wy jak sobie radzicie z kolką niemowlęcą? Macie swoje sprawdzone sposoby?
Źródła: Hanna Szajewska Kolka niemowlęca – skuteczność różnych metod leczenia, “Nowa Pediatria” 2/2002, s. 110-112; www.forumpediatryczne.pl; www.mataja.pl.
Tagi: ból brzucha, kolka, zdrowieja podaję małej od paru tygodni acidolac w kroplach i jest duża poprawa. Kolki są o wiele rzadsze
Z naszym starszym synem Wojtusiem mieliśmy z kolkami niezłe przeboje – całe noce nieprzespane, traciliśmy z mężem nadzieję, że to się kiedykolwiek skończy. Próbowaliśmy wszystkiego: znanego i reklamowanego espumisanu, , bobotica, robiliśmy masaże, ogrzewaliśmy brzuszek – nic nie pomagało. Dopiero pediatra zaproponował nam esputican i pomogło! Dużo mniej znany i reklamowany lek, a okazał się strzałem w dziesiątkę. Przy kolejnym dziecku wiedzieliśmy już co robić i esputican był przygotowany w apteczce. Oczywiście również pomógł. Teraz polecam wszystkim koleżankom, bo wiem co to znaczy bezradność, kiedy dzieciątko zwija się z bólu.
Trzymajcie się dziewczyny!
Dziwię się, ze w tych 4 sposobach na kolke nie został wspomniany Delicol. W sytuacji jeśli kolka jest powodowana nietolerancją laktozy, pomoże w zasadzie jedynie środek zawierający w sobie enzym laktazę, a taki enzym zawiera w sobie właśnie Delicol. Moja córka skonczyla juz roczek, tak więc kolki odeszły już w zapomnienienie, jednak swego czasu dały w kośc i jej i nam. Do czasu do kiedy nie wprowadziłam delicolu trwały dobrych kilka tygodni (próbowałam wielu sposobow, w końcu wybrałam sie do lekarza pediatry i pani doktor w pierwszej kolejności zapytała sie czy nie spróbowaliśmy Delicolu, tego samego dnia kupilam w aptece). Córa kolki miała bardzo silne, momentalnie twardniał jej brzuszek. . Po delicolu kolki już nie wracały, aczkolwiek od razu tutaj napiszę, że trzeba wykazywać się konsekwencja, bo trzeba podawać krople do każdego karmienia.
zdrowitka9fm w dniu 8 września 2020 14:47
U nas również Delicol dał radę. Córka miała nietolerancje laktozy, po 2 tygodniach płaczu w dzień i w nocy nasza pediatra zaproponowała wprowadzenie tych kropli i zmiana była niesamowita bo już na drugi dzień była spora poprawa Potem było z dnia na dzien coraz lepiej. Ja dawałam po 5 kropli max 5 razy dziennie przed karmieniem. Najważniejsze to pilnowanie dawkowania, nie powinno się zapominać o dawce, bo jedynie regularne podawanie pomaga. U nas pomogło jeszcze dodatkowo odstawienie nabiału a przede wszystkim sera żółtego, ale to po konsultacji z pediatra i fizjoterapeuta.
No i po karmieniu dobrze jest masować brzuszek dziecka zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Dzięki temu pobudzasz trawienie mleka.