Istnieją różne sposoby usypiania dzieci. Często rodzice posiłkują się nowoczesnymi technologiami, inni noszą, bujają, kołyszą swoje pociechy. Jedną z najstarszych i najbardziej skutecznych form usypiania jest śpiewanie dziecku kołysanek. Warto wiedzieć, że mają one o wiele więcej zalet niż tylko spokojny sen.
Obecnie powszechnie wiadomo, że warto zapoznawać dzieci z muzyką już w okresie prenatalnym. Jedną z możliwości jest śpiewanie kołysanek dziecku, które jeszcze nosimy w łonie. Okazuje się, że ma to niesamowity wpływ na rozwój malucha, co więcej, zapoznaje się on z głosem swojej mamy i będzie go identyfikował od pierwszych chwil po urodzeniu. Dzieci, którym śpiewa się gdy są jeszcze w brzuchu, często rozpoznają również konkretne melodie i piosenki, dzięki czemu łatwiej się uspokajają, gdy śpiewamy znaną im kołysankę.
Podczas śpiewania kołysanek, między rodzicem a dzieckiem tworzy się wyjątkowy rodzaj więzi. Jest to moment, gdy nie docierają inne bodźce, panuje atmosfera wyciszenia, bliskości i pełnej koncentracji na sobie nawzajem. Dzięki temu dziecko w pełni oddaje się „prowadzeniu” rodzica, z ufnością zamyka oczy i zasypia, gdyż owa obecność mamy lub taty, spokój, nastrojowość muzyki i śpiewu najbliższej osoby stwarza poczucie bezpieczeństwa.
Nie jest zbyt odkrywcze stwierdzenie, że dzięki kołysankom dziecko jest w stanie uspokoić się nawet po dniu pełnym wrażeń, bodźców i emocji. Zaskoczyć może jednak fakt, że działa to w dwie strony! Rodzic śpiewający dziecku piosenki do snu sam ma możliwość oderwania myśli od codzienności i odnalezienia spokoju i wyciszenia. Muzyka doskonale relaksuje, nawet, gdy nie jesteśmy wybitnymi wokalistami!
Udowodniono, że muzyka, jakkolwiek przekazywana, ma ogromny wpływ na rozwój poznawczy i intelektualny dziecka. W pierwszych latach życia tworzy się najwięcej połączeń nerwowych. Ważne, by do dziecka docierały dobre bodźce, dlatego śpiewane przez mamę lub tatę kołysanki sprawdzą się tu w stu procentach. Jednocześnie słuchana melodia i słowa pobudzają do pracy obydwie półkule, zatem odpowiednio stymulowane dziecko rozwija w sobie potencjał poznawczy na przyszłość.
Klasyczne kołysanki obfitują w proste słowa, rymy i rytm. Dzięki wielokrotnemu słuchaniu tych samych piosenek, maluch z czasem zapamiętuje tekst, a co za tym idzie rozwija swoją mowę, uczy się nowych wyrazów, zwrotów. Taka stymulacja może przyczynić się do tego, że dziecko szybciej zacznie mówić i będzie to robić płynnie.
Jest to zdolność często lekceważona, a jakże istotna w późniejszym etapie rozwoju, gdy dziecko rozpoczyna naukę w przedszkolu lub w szkole. Dzięki śpiewaniu kołysanek na dobranoc, pomagamy dziecku rozwinąć i udoskonalić umiejętność koncentracji na tym, co do niego dociera. Słyszeć umie, natomiast uczy się słuchać i rozumieć dźwięki.
Małe dzieci nie lubią niespodzianek. Najlepiej czują się, gdy coś jest im znane, gdy wiedzą co się wydarzy, gdy następuje powtarzalność sytuacji lub zdarzeń. Słowem, dzieci lubią rytuały! Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – dają one poczucie bezpieczeństwa. Dlatego śpiewanie dziecku do snu może stać się Waszym domowym rytuałem, który następuje zaraz po kolacji, kąpieli itp. Będzie to jednoznaczny sygnał, że dzień już się kończy, zabawy się kończą, a nadchodzi czas przeznaczony na odpoczynek, czyli sen.
I tu dochodzimy do sedna i podstawowej funkcji, jaką mają spełniać kołysanki. Poza wszelkimi dobrodziejstwami i korzyściami płynącymi ze śpiewania dziecku do snu, główną i najważniejszą ich rolą jest spowodowanie, że nasz maluch wyciszy się i zapadnie w spokojny, zdrowy, głęboki sen. Lata, a wręcz wieki praktyki udowadniają, że jest to skuteczny, niezawodny i ponadczasowy usypiacz. I choć coraz częściej pojawiają się nowe utwory, komponowane są współczesne kołysanki, to jednak bardzo często mamy sięgają po klasyczne „Kotki dwa”, „Z popielnika na Wojtusia”, „Był sobie król” itp.
Jeśli jesteś mamą (lub tatą) i poznałaś plusy i dobrodziejstwa płynące ze śpiewania dziecku, a mimo to masz pewne obawy co do swojego talentu muzycznego, możesz być spokojna – dzieci to mało wymagająca publiczność. Nie będą oceniać Cię po tym jak śpiewasz, a będą doceniać to, że w ogóle śpiewasz! Dla nich najważniejsza jest Twoja bliskość i Twój kojący, najpiękniejszy ze wszystkich głos. Ponadto obopólna korzyść płynąca ze śpiewania pozwoli zbudować szczególną więź między Wami, wzmocnić rodzinę i miłość. Jeśli jednak Twoja niechęć do śpiewania jest zbyt silna, możesz nagrać swoje wykonanie kołysanki i później tylko odtwarzać je dziecku lub w ostateczności zaopatrzyć się w płytę z gotowymi nagraniami i puszczać je swojemu maluchowi.
Tagi: usypianie
Dodaj komentarz