Do oparzeń dochodzi poprzez bezpośrednie działanie ognia, kontakt z gorącymi płynami lub przedmiotami, przy nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne (ultrafiolet) oraz poprzez uszkodzone urządzenia elektryczne.
Statystycznie najczęstsze są poparzenia przez gorące płyny, w tym tłuszcze wylane na dziecko. Stanowią one aż 3/4 wszystkich oparzeń. Dochodzi do nich przez ściągnięcie na siebie przez same dziecko pojemnika z wrzątkiem lub też przez nieuwagę osoby dorosłej. Może też być to bardzo gorąca woda z bojlerów lub kanalizacji.
W dalszej kolejności mamy oparzenia w wyniku pożarów, niewłaściwego obchodzenia się z zapałkami, kominkami, i kuchniami. Właśnie z udziałem kuchni, kominków, żelazek, tosterów, rożen dochodzi często do oparzeń kontaktowych.
Uszkadzające działanie prądu elektrycznego objawia się poprzez poparzenie lub nawet porażenie. Dochodzi do niego przez wkładanie przez dziecko do gniazda materiału przewodzącego prąd, brania do buzi sznura elektrycznego z uszkodzoną izolacją.
Nikt nie obliczył, jaka liczba dzieci zostaje oparzona w czasie swojego dzieciństwa, zwłaszcza, jeśli chodzi o oparzenia I stopnia lub nawet II stopnia, ale na małej powierzchni.
Jeśli jednak chodzi o oparzenie ze skutkiem śmiertelnym, to ocenia się, że plasują się one na trzecim miejscu, zaraz po urazach komunikacyjnych i utonięciach.
Dodaj komentarz