Ciąża to szczególny czas, w którym przyszła mama powinna dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Nie tylko swojego, ale i tego, który rozwija się pod jej sercem. Latem, gdy zapotrzebowanie na płyny dodatkowo wzrasta, warto przyjrzeć się zaleceniom i zakazom, czyli co pić a czego unikać.
Mówi się, że będąc w ciąży powinno się spożywać tyle płynów ile się wydala. W praktyce daje nam to ok 2,5 – 3 litrów dziennie. Na pierwszy rzut oka może to się wydawać ilością nie do przyjęcia, ale nie chodzi przecież o wypicie jednorazowo wszystkich płynów, a raczej o równomierne rozłożenie porcji w ciągu całego dnia.
Każda z nas zastanawia się pewnie nad tym, że skoro dużo pić to co pić? Bezapelacyjnie najlepsza i niezastąpiona jest woda. Oprócz tego, że doskonale nawadnia, przynosi wiele korzyści m.in. pomaga zapobiegać zakażeniom dróg moczowych, pomaga zapobiegać zaparciom, oczyszcza z toksyn, wspiera w walce z bólami głowy, czy zmęczeniem – które mogą być jednym z symptomów odwodnienia. Jaką wodę pić?
Najbardziej odpowiednia dla kobiet w ciąży jest niegazowana woda źródlana bądź mineralna o niskiej zawartości soli mineralnych. Wody wysoko zmineralizowane mogą być spożywane po konsultacji z lekarzem, ponieważ zbyt duża ilość składników mineralnych również nie jest zalecana w ciąży. Wiele kobiet zastanawia się co z wodą gazowaną? Nie jest ona zakazana, ale też nie jest zalecana. Wszystko zależy od naszych preferencji. Należy jednak pamiętać, że dwutlenek węgla zawarty w wodzie z bąbelkami może nasilać wzdęcia, a także zgagę.
Doskonałą alternatywą i odmianą dla wody będą różnego rodzaju soki lub przeciery zarówno owocowe, jak i warzywne. Są świetnym źródłem witamin, kwasu foliowego, potasu, czy nawet błonnika. Zdecydowanie najlepsze są świeżo wyciskane soki własnej produkcji, choć i te dostępne w sklepach – pasteryzowane, również zachowują wszystkie swoje właściwości. Trzeba jedynie sprawdzać czy kupowane soki nie mają dodatku cukru ani konserwantów.
Przyszłe mamy mogą, a nawet powinny pić mleko (oraz produkty mleczne tj. maślankę, kefir, jogurt naturalny itp.) Są one bogatym źródłem białka oraz wapnia, a także probiotyków. Najlepsze będzie mleko 1,5 – 2% pasteryzowane. Bezwzględnie powinnaś unikać mleka niepasteryzowanego lub takiego „prosto od krowy”, gdyż mogą w nim się znajdować pałeczki bakterii wywołujące chorobę tzw. listeriozę, która jest szczególnie groźna dla płodu i może przyczynić się nawet do poronienia.
Nie do końca. Kawa w ciąży nie jest całkowicie zakazana, jednak spożywanie dużej ilości kofeiny może być niebezpieczne i szkodliwe dla rozwoju płodu. Wszystko przez to, że kofeina ma działanie hamujące przyswajanie wapnia i żelaza, które jest niezwykle ważne zarówno dla dziecka, jak i dla mamy. Jeśli cierpisz na niedociśnienie tętnicze lub po prostu nie możesz się oprzeć kawie, skonsultuj się z lekarzem i dowiedz, czy masz zielone światło dla tego napoju. Przeważnie „bezpieczna” ilość to 1-2 filiżanki (nie kubki!) dziennie.
Z herbatą jest niestety podobnie jak z kawą. Zawiera ona teinę, która jest odpowiednikiem kofeiny. Dlatego spożywanie herbaty w dużych ilościach jest stanowczo odradzane przyszłym mamom. Gatunki herbaty, szczególnie bogate w teinę, których powinnaś unikać to:
Absolutnie bezpieczną, polecaną kobietom w ciąży herbatą jest Rooibos z czerwonokrzewu, znana jako herbata czerwona. Jest bezteinowa, a do tego ma korzystne działanie przeciwskurczowe, przeciwzapalne, jest bogata w witaminę C i ułatwia zasypianie.
Wydawałoby się, że naturalne napary ziołowe to samo zdrowie. Owszem, ale gdy nie jesteś w ciąży. Wiele ziół może mieć bardzo silne działanie zbliżone do leków, które nie jest do końca przebadane jeśli chodzi o bezpieczeństwo dla kobiet w ciąży. Niektóre mogą być szczególnie szkodliwe dla rozwoju maluszka, a nawet mogą przyczynić się do poronienia. Należy unikać herbatek z żeń-szenia, lukrecji, dziurawca, krwawnika, korzenia mniszka (nie mylić z mniszkiem lekarskim, który jest bezpieczny), naparu z liści malin (ma właściwości przyspieszające poród, dlatego przynajmniej do 32 tygodnia ciąży lepiej go nie spożywać).
Unikaj wszelkiego rodzaju mieszanek ziołowych, które w swoim składzie mogą zawierać szkodliwe gatunki ziół, zapomnij o herbatkach odchudzających, oczyszczających lub dedykowanych konkretnym dolegliwościom.
Najlepiej jeśli będziesz sięgać po sprawdzone, bezpieczne dla przyszłych mam zioła, tj.:
Pamiętaj, aby zachować umiar w ilości spożywanych herbatek ziołowych. Najlepiej różnicować napoje spożywane w ciągu dnia.
W sklepach i supermarketach półki uginają się od rozmaitych napojów. Wiele z nich może i gasi pragnienie, ale daleko im do najzdrowszej i najbezpieczniejszej wody. Jeśli właśnie spodziewasz się dziecka zrezygnuj z:
Latem, kiedy w upalne dni pragnienie szczególnie daje o sobie znać, warto pamiętać o tym co można, a czego nie powinno się lub nie wolno pić w ciąży. Dobrze mieć zawsze przy sobie butelkę wody i regularnie, małymi łykami nawadniać swój organizm i ten maleńki, który w nas wzrasta i się rozwija.
Tagi: picie latem, pragnienie
Dodaj komentarz