Powrót do pracy z urlopu rodzicielskiego

Dni po narodzinach dziecka mijają szybko, wypełnione opieką nad noworodkiem, a następnie nad niemowlęciem. Już wkrótce młodych rodziców czeka duże logistyczne i emocjonalne wyzwanie: powrót mamy do pracy! Jak długo może trwać urlop macierzyński i czym różni się od urlopu rodzicielskiego? Jak zapewnić dziecku najlepszą opiekę i dlaczego już teraz warto myśleć o ubezpieczeniu jego przyszłości?

Rodzicom dzieci urodzonych w 2014 roku przysługuje 20 tygodni podstawowego urlopu macierzyńskiego, z czego sześć może wykorzystać zamiast mamy ojciec. Istnieje możliwość skorzystania z 6 tygodni urlopu dodatkowego oraz 26-tygodniowego urlopu rodzicielskiego. W czasie urlopu macierzyńskiego przysługuje zasiłek macierzyński w wysokości 100% wynagrodzenia, w kolejnych tygodniach opiekun dziecka otrzymuje 60% wynagrodzenia. Jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie całego urlopu macierzyńskiego, dodatkowego i rodzicielskiego, możemy zdecydować się na otrzymywanie zasiłku w wysokości 80% miesięcznego wynagrodzenia od narodzin dziecka. Zarówno urlop dodatkowy, jak i rodzicielski, może zostać wykorzystany przez oboje rodziców. Dzięki temu możemy z dzieckiem spędzić w domu prawie cały pierwszy rok, który jest okresem wielkich zmian w jego życiu. Maluch nie tylko rośnie, ale również poznaje świat, inne osoby, zaczyna się socjalizować.

Pierwszy rok życia to dobry moment na wybór Programu Pierwszy Krok, długoterminowego planu oszczędnościowego proponowanego przez Avivę, który pomoże dziecku w rozpoczęciu dorosłego życia. Im szybciej rozpoczniemy inwestowanie w przyszłość dziecka, tym mniejsza będzie miesięczna wpłata, pozwalająca na zgromadzenie kapitału, umożliwiającego urzeczywistnienie jego planów. Wysokość miesięcznej składki może zostać w dowolnym momencie zwiększona. Dzięki dostępowi do konta przy pomocy Internetu i telefonu, w każdej chwili można kontrolować wartość inwestycji i zlecić zmianę strategii. Warto pamiętać, że już od drugiego miesiąca całość wpłacanego kapitału jest inwestowana.

Mama wraca do pracy

Jak wynika z raportu Macierzyństwo a praca zawodowa kobiet, przeprowadzonego przez Instytut Badania Opinii Społecznej i Rynku Millward Brown, 75% kobiet planuje powrót do pracy zawodowej po urodzeniu dziecka. Głównym powodem tej decyzji są względy finansowe – 55% planujących wznowienie aktywności zawodowej robi to z myślą o zwiększeniu domowego budżetu. Zakończenie urlopu macierzyńskiego wiąże się z koniecznością odpowiedzenia sobie na trudne pytania: czy stać mnie na urlop wychowawczy i co jest lepsze dla dziecka: żłobek, zatrudnienie niani, czy może pozostawienie dziecka z babcią? Brak aktywności zawodowej przez rok to konieczność ponownego wdrożenia się w wykonywane czynności, a to może na początku pochłonąć dużo czasu młodej mamy. Wybór fachowej, sprawdzonej opieki jest więc szczególnie istotny – uwalnia od niepokoju, czy dziecko pozostaje w dobrych rękach, pozwalając w godzinach pracy w pełni skupić się na kwestiach zawodowych.

Warto wiedzieć, że, jeśli młoda mama karmi w sposób naturalny, a pracuje dłużej niż 6 godzin dziennie, przysługują jej dwie trzydziestominutowe przerwy na karmienie, a gdy czas pracy to 4-6 godzin, ma prawo do jednej przerwy półgodzinnej. Kodeks pracy nie określa maksymalnego czasu korzystania z tego przywileju, wskazując że trwa on do momentu zakończenia karmienia.

Dziecko w żłobku

Kiedy decyzja o powrocie do pracy zostaje podjęta, musimy dziecku zapewnić opiekę na czas naszej obecności w pracy. Jednym w wyborów może być placówka opiekuńczo-wychowawcza. Już 6 tygodniowe niemowlęta mogą zostać przyjęte do żłobka, gdzie znajdą się pod okiem doświadczonych pedagogów. Zaletą tej formy opieki jest stosunkowo niski koszt pobytu dziecka – jeśli wybierzemy placówkę państwową – rozpoczynający się od 200 złotych miesięcznie. Otrzymanie miejsca w państwowym żłobku może być jednak trudne, a wtedy musimy zdecydować się na placówkę prywatną, gdzie pobyt dziecka może wiązać się z wydatkiem kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych w skali miesiąca. Żłobek umożliwia dziecku kontakt z rówieśnikami, wpływając korzystnie na jego rozwój i procesy socjalizacyjne. Minusem tej formy opieki jest zwiększone ryzyko chorób, szybko rozprzestrzeniających się w skupiskach dzieci, które w tym wieku nie mają jeszcze w pełni rozwiniętego układu odpornościowego.

Decydując się na żłobek i obliczając rzeczywiste koszty, które poniesiemy, powinniśmy wziąć pod uwagę jego lokalizację. Duża odległość od miejsca zamieszkania to konieczność wcześniejszego wstawania, ryzyko stania w korkach ulicznych i inne utrudnienia. Przed zapisaniem dziecka do placówki, warto również sprawdzić panujące w niej warunki i standard pomieszczeń. Jeśli coś budzi nasze wątpliwości lub jeśli personel odmawia możliwości osobistej oceny, lepiej zdecydować się na inny żłobek. Istotne jest również, zwłaszcza w przypadku instytucji prywatnych, potwierdzenie kwalifikacji personelu, a także ustalenie, ile dzieci ma pod opieką jeden pracownik – zgodnie z zapisem w ustawie żłobkowej, jedna osoba może zajmować się nie więcej niż ośmiorgiem podopiecznych.

Opieka niani

Pełnowymiarowy etat opiekunki to konieczność poniesienia większych wydatków. Z opracowania przedstawionego przez Sedlak&Sedlak wynika, że płaca niani wynosi średnio 8,5-11,5zł/h. Zatrudnienie opiekunki w wymiarze 8 godzin dziennie wiąże się więc z wydatkiem od 1360 do 1840 złotych w skali miesiąca. Zostawienie dziecka pod opieką niani jest jednak większym komfortem dla rodziców. Opiekunka zajmuje się tylko naszym potomkiem, pracuje w umówionym przez obie strony zakresie czasu, co może być ważne, jeśli będziemy musieli zostać dłużej w pracy i co najważniejsze nasze małe dziecko wychowuje się w swoim własnym środowisku, wśród swoich zabawek i przedmiotów.

Minusem tej formy opieki jest niepewność, towarzysząca wyborowi niani oraz konieczność pogodzenia się z obecnością obcej osoby w domu, co nie dla każdego jest proste do zaakceptowania.

A może zatrudnić babcię?

Zgodnie z ustawą o formie opieki nad dziećmi do lat trzech, jeśli rodzice zawrą z opiekunką tzw. umowę uaktywniającą, Zakład Ubezpieczeń Społecznych przez czas jej trwania opłaca za nianię składki zdrowotne i emerytalne. Jeśli niania jest na emeryturze, dzięki zawartej umowie, każdy kolejny miesiąc zatrudnienia przyczynia się do zwiększenia jej świadczeń. Warto wiedzieć, że tego rodzaju udogodnienia działają także w przypadku zatrudniania członków rodziny, na przykład babci. Do minusów tego typu opieki należy niekiedy silne przekonanie babci o słuszności wybranych przez nią metod wychowawczych i nierespektowanie tych wybranych przez nas :)

Pierwszy Krok… do spełniania marzeń

Gdy zostajemy rodzicami, dbanie o bezpieczeństwo naszego dziecka staje się nieodłączną częścią życia i wpływa na nasze dalsze plany. Poczucie, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy w tej kwestii, pomaga łatwiej odnaleźć się w nowej sytuacji po powrocie do pracy. Jednak potrzeby naszego potomka będą rosnąć razem z nim. Jeśli chcemy zapewnić mu łatwiejszy start w dorosłe życie lub pomoc w spełnieniu marzeń, już teraz powinniśmy wybrać sposób oszczędzania, który nie obciąży naszego budżetu, a pozwoli zrealizować nasze plany. Jednym z nich jest Program Pierwszy Krok, na którym możemy odkładać niewielkie dla naszego budżetu sumy. Do uzyskania przez dziecko pełnoletności, oszczędnościami zarządzają rodzice. W każdym momencie wartość inwestycji można zwiększać, podnosząc wysokość deklarowanej składki. Pierwszy Krok to wybór spośród 15 subfunduszy Aviva Investors. W każdym roku trwania programu istnieje możliwość trzykrotnej, bezpłatnej zmiany strategii inwestycyjnej, co pozwala wpływać na maksymalizację zysków. Już 50 złotych, wpłacane co miesiąc na konto uczestnika programu to dobry start realizacji życiowych planów naszego dziecka.

Powrót do pracy po pierwszych miesiącach macierzyństwa zawsze jest trudny, nawet jeśli opiekując się dzieckiem w domu, tęskniłaś za życiem zawodowym. Świat znowu przyspiesza, a rolę matki trzeba pogodzić z zadaniami wzorowego pracownika.

Cytat:

Gdy zostajemy rodzicami, dbanie o bezpieczeństwo naszego dziecka staje się nieodłączną częścią życia i wpływa na nasze dalsze plany. Poczucie, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy w tej kwestii, pomaga łatwiej odnaleźć się w nowej sytuacji po powrocie do pracy.