Pomimo bólu, który dziś wydawać Ci się może nie do pokonania, i żałoby, z którą musisz pożegnać wizję idealnego życia – mamy, taty i dziecka – jeśli separacja była nieunikniona, to niestety była decyzją słuszną. Znaczące problemy ze wzajemnym porozumieniem się i brak zaufania skazują bowiem każdy związek na porażkę. Możliwe, że partner niedostatecznie Cię doceniał i przyszłość bez niego może okazać się bardziej satysfakcjonująca.
Nie wahaj się zabiegać o ludzi wokół. Nie jesteś w końcu sama na świecie! Jeśli Twój partner nie jest już z Tobą, jeśli nie interesuje go przyszłość Waszego dziecka, poszukaj oparcia w rodzinie i przyjaciołach. Możesz zwierzać się z wątpliwości najlepszym koleżankom, możesz przygotowywać pokoik dla dziecka, robiąc niezbędne zakupy z własną mamą. Bez wątpienia będą one z Tobą również w ważnych chwilach badań EKG czy porodu. Pomyśl również o kontaktach z innymi ciężarnym, które spotkasz na zajęciach szkoły rodzenia czy o grupach wsparcia dla przyszłych mam. Dzięki tym zabiegom poczujesz się mniej wyizolowana i nie tak zamknięta we własnym bólu.
Wreszcie, chociaż wszyscy dobrze wiemy, że sieci społeczne nie mają wiele wspólnego z prawdziwym życiem, spróbuj poszukać wsparcia na forach czy grupach Facebookowych, gdzie znajdziesz kobiety w podobnej sytuacji. Takie konwersacje mogą być doprawdy uzdrawiające!
Jeśli mimo wszystko czujesz, że nie dajesz rady samodzielnie poradzić sobie z negatywnymi emocjami i wziąć nad nimi górę, nie wahaj się zwierzyć się położnej czy douli, ale także poszukaj pomocy psychologa lub terapeuty. Pozbywając się gniewu czy goryczy związanych z separacją, umożliwisz samej sobie przygotowanie się do porodu i na spotkanie dziecka w sposób pogodny. Nie możesz bowiem zapominać, że po upływie dziewięciu miesięcy czeka na Ciebie największa radość tulenia małego człowieczka do własnych piersi. A to naprawdę wielka rzecz!
Tagi: ciąża, związek partnerski
Dodaj komentarz