Roczny szkrab już całkiem dobrze naśladuje brzmienie i rytm Twojego głosu, używa coraz większej ilości bardziej złożonych gestów. Kiedy „rozmawia” z Tobą, a także kiedy słucha, tego co mówisz, patrzy na Ciebie. Taki kontakt wzrokowy jest bardzo ważną cechą dojrzalszej komunikacji. Maluch coraz więcej też rozumie, zna przeznaczenie niektórych przedmiotów – tych, które najczęściej pojawiają się w jego otoczeniu, kiedy bawisz się z nim, karmisz go, myjesz czy ubierasz. Poznaje ich nazwy. Z czasem tych rzeczowników będzie coraz więcej.
Twoje dziecko właściwie reaguje już na pytania: „gdzie jest tata?”, „gdzie lampa?”, „gdzie piłka, lala? ”. Może wtedy odwrócić główkę we właściwym kierunku albo pokazać palcem przedmiot lub osobę. Może też się zdarzyć, że poda Ci łyżeczkę, butelkę, klocek lub misia, jeśli o nie poprosisz. Pod tym względem jest doskonałym odbiorcą Twoich komunikatów. Warto o tym pamiętać i nie używać w obecności malucha wyrazów lub sformułować, które mogłyby uczynić mu krzywdę.
W wieku 12 miesięcy maluch coraz chętniej i częściej powtarza już nie tylko sylaby. Jego mowa zawiera teraz najczęściej tzw. „niby-słowa”, czyli wymyślone przez dziecko wyrazy, używane do określenia konkretnych przedmiotów. Czasem są one dość podobne oryginalnemu brzmieniu, czasem bywają komiczne. To ważny element w rozwoju mowy. Dzieci ZACZYNAJĄ używać takich słów tylko wtedy, gdy ROZUMIEJĄ, że istnieje jakiś związek między nazwą a przedmiotem.
Nie trzeba się jednak martwić, jeśli słów wypowiadanych przez Twojego malucha jest jeszcze mało lub brakuje ich wcale. Tempo rozwoju mowy jest bardzo zróżnicowane i zależy od wielu czynników: predyspozycji genetycznych, płci, temperamentu, sposoby spędzania większości czasu. Jeśli Twoje dziecko akurat nie wydaje się gadułą, daj mu trochę czasu, wykorzystując jednak wszelkie sposobności do stymulowania wzajemnej komunikacji!
Dodaj komentarz