W ósmym miesiącu życia Twój maluch zaczyna coraz lepiej rozumieć zabarwienie emocjonalne wypowiedzi rodziców. Najlepiej, jeśli są połączone one z gestami lub mimiką. Wówczas słowa określające ludzi i przedmioty stają się bardziej czytelne. A rozumienie jest kluczem do komunikacji.
W tym okresie, wymawiane przez dziecko wyrażenia: „ma-ma-ma” lub „ta-ta-ta” nie są jeszcze sposobem na przywołanie lub nazwanie rodziców. To zaledwie zabawa dźwiękami i gimnastyka buzi oraz języka. Twój szkrab przysłuchuje się temu, co sam „mówi”, i wytrwale powtarza. Swoim gaworzeniem, ale także prychaniem, mlaskaniem, piskami zwraca Twoją uwagę, prowokując i zapraszając Cię do rozmowy. Twój maluch potrafi teraz również szeptać. Ponieważ to zupełnie nowe odkrycie, słucha siebie z wyjątkową uwagą.
Coraz bardziej urozmaicone są emocje Twojego dziecka. Teraz rozpoznajesz je nie tylko z ruchów jego ciała, ale odczytujesz je również z jego twarzy. Radość, kiedy uśmiecha się, głośno śmieje lub wydaje radosne piski. Zdziwienie, kiedy zastyga prawie w bezruchu i z szeroko otwartymi oczami nasłuchuje lub przygląda się nowej zabawce lub osobie, a teraz przecież wszystko właściwie dla niego jest nowe. Rozpoznajesz też złość, kiedy robi się czerwony na twarzy i krzyczy w niebogłosy. Taki krzyk i płacz to protest, prawie żądanie Twojej natychmiastowej reakcji – co trzeba poprawić, musisz domyślić się sama. Na twarzy malucha zobaczysz też smutek, kiedy płacze lub kiedy jego buźka układa się w charakterystyczną podkówkę. Jego spojrzenie też jest wtedy smutniejsze. Wtedy również ratunek musi być natychmiastowy. Ze smutkiem nie można zostawiać malucha zbyt długo sam na sam.
Rozpoznasz już także ciekawość, kiedy maluch zobaczy coś nowego i bardzo atrakcyjnego. Tak śmiesznie unosi wtedy brwi i powoli otwiera buźkę. Obrzydzeniem Twój szkrab może zareagować na jakiś dziwny i nowy zapach, na smak i konsystencję, np. nowej potrawy. Wstyd to już reakcja starszego dziecka, kiedy nabroi. Na twarzy malucha rozpoznasz także strach. Nie jesteś w stanie przewidzieć, co go może wywołać. Równie dobrze może to być obca osoba lub pierwsze wyjście na zakupy do dużego centrum handlowego. Maluch może zacząć szybciej oddychać, a nawet zblednąć. Jego oczy mogą być szeroko otwarte i albo ucichnie albo zacznie głośno płakać. Podobnie jak przy smutku także ratujemy i uspokajamy malucha natychmiast.
Opisane wyżej emocje-sygnały, to specyficzny język potrzeb i pragnień Twojego dziecka.
Cała sztuka to SŁUCHAĆ ICH, UCZYĆ SIĘ, ROZUMIEĆ I WŁAŚCIWIE NA NIE REAGOWAĆ!
Dodaj komentarz