Globalne wysiłki, aby pokonać pandemię paraliżującą współczesne życie przywiodły do współpracy naukowców, lekarzy i biznes, dając łącznie nawet 50 potencjalnych szczepionek. Każda z nich musi przejść przez procedurę testów zanim zostanie zatwierdzona do użytku, a mechanizmy ich działania są różne. Niektóre preparaty zostały wycofane zanim jeszcze znalazły się na rynku, inne są już skutecznie wdrażane na świecie.
Przypomnijmy, że szczepionki działają w sposób prewentywny, przygotowując układ odpornościowy człowieka do spotkania z patogenem. Raczej niż „wstrzykiwać” ludziom odpowiednio zmodyfikowane dawki wirusa, jak to miało wcześniej miejsce w przypadku innych chorób, nowoczesne podejście wykorzystuje jednak zaledwie nukleotydy RNA (inaczej mRNA), które mają dostarczyć naszym genom instrukcji jak wyprodukować białko S dla wirusa Covid. Tym samym po ewentualnym zakażeniu będziemy mogli skutecznie się przed nim obronić. Korzyścią tego rozwiązania jest nie tylko ograniczenie niepożądanych reakcji poszczepiennych, ale także umożliwienie szczepienia ludziom o osłabionej odporności czy ze współistniejącymi chorobami, które mogłyby być dyskwalifikujące w przypadku szczepionek starego typu (tzw. atenuowanych, czyli zawierających całego wirusa).
Mimo wszystko szczepienia na Covid-19 obarczone są szeroką falą społecznych kontrowersji, wynikających z mniej lub bardziej uzasadnionych obaw. Jak odnieść się do nich mają kobiety ciężarne i karmiące piersią?
Według oficjalnych danych dostępne aktualnie szczepionki nie powinny stanowić zagrożenia dla płodu i nie są niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Tym niemniej, szerokie środowisko medyczne zaleca ciężarnym wstrzymanie się od szczepienia ze względu na brak długoterminowych badań klinicznych w tym zakresie. Stąd, mimo że Światowa Organizacja Zdrowia nie zgłasza żadnych zastrzeżeń co do bezpieczeństwa szczepionek na Covid-19 u kobiet ciężarnych, jak dotąd nie planuje się rutynowej immunizacji tej grupy społecznej.
Wyjątkiem od tej zasady są ciężarne cierpiące na choroby współistniejące, zwłaszcza związane z obniżonym poziomem odporności, które zdecydowanie powinny się zaszczepić. Ponadto, szczepionkę poleca się ciężarnym pracownicom służby zdrowia, które podlegają zwiększonemu ryzyku zakażenia. Jeśli natomiast pierwszą dawkę szczepionki przyjęłyśmy przed zajściem w ciążę, drugą należy odłożyć na okres po porodzie!
Brakuje również badań dotyczących bezpieczeństwa szczepionek na Covid-19 w okresie karmienia piersią. Tym razem jednak Światowa Organizacja Zdrowia, jak również brytyjski Komitet ds. Szczepionek i Szczepień, popierają podawanie szczepionki kobietom karmiącym. Argumentem w tym przypadku jest brak jakichkolwiek przesłanek o niebezpieczeństwie oraz szeroka grupa społeczna matek karmiących nawet do drugiego roku życia dziecka, która mogłaby opóźnić ograniczanie epidemii. Karmienie piersią jest natomiast tak kluczową i zasadniczą kwestią dla zdrowia młodego pokolenia, że trudno wymagać, aby zostało przerwane z powodu szczepienia.
Owszem po zaszczepieniu możemy odczuwać łagodne skutki uboczne w postaci bólu ramienia, zimnicy, podwyższonej temperatury czy bólów głowy. Nie trwają one jednak dłużej niż 24 godziny i nie powinny utrudniać opieki nad dzieckiem ani karmienia. Jak dotąd poważne odczyny poszczepienne obserwowane są zaledwie u 1% szczepionych, więc nie ma racjonalnych powodów do obaw. Nie ulega jednak wątpliwości, że w miarę szerzenia się programu szczepień o długotrwałych i dotkliwych powikłaniach będziemy słyszeć więcej.
Kobiety, które w najbliższej przyszłości chciałyby zostać matkami, mogą się zaszczepić i bez obaw kontynuować starania o dziecko. Szczepiąc się przed zajściem w ciążę zmniejszamy nawet ryzyko dla dziecka, albowiem, jak pokazują doświadczenia ostatniego roku, nawet zupełnie zdrowe osoby mogą ciężko przechodzić infekcje koronawirusa z ewentualną hospitalizacją. W czasie ciąży jest to zaś scenariusz zdecydowanie niewskazany.
Niejednoznaczna jest natomiast odpowiedź na pytanie czy warto czekać z zapłodnieniem na okres po zaszczepieniu się. Przypomnijmy, że ciąża jako taka nie jest uważana za czynnik ryzyka przy infekcji, a istnieje szerokie grono ciężarnych, które Covid przeszły bez skutków ubocznych dla siebie lub płodu. Decyzja o tym, czy planować dziecko w czasach pandemii, jest więc przy obecnym stanie wiedzy pozostawiana w całości w gestii przyszłych rodziców. Tym niemniej, niektóre medyczne organizacje nawołują do wstrzymania się od prokreacji do czasu ustąpienia epidemii, jako główny argument wskazując przeciążenie służby zdrowia i związane z nim trudności w zakresie świadczenia opieki.
Jak dotąd nic nie wskazuje na to, aby oferowane szczepionki na Covid-19 miały jakikolwiek negatywny wpływ na płodność.
Zapobiegliwe mamy mogą już myśleć o szczepieniu swoich pociech, co ma związek również z zapowiadanymi przez rządy różnych krajów preferencjami dla osób legitymujących się specjalnymi szczepionkowym paszportem. Mają się one odnosić np. do swobody podróżowania czy uczestniczenia w imprezach masowych.
Niestety, jak dotąd szczepionki na Covid-19 nie były testowane na dzieciach i z tego względu nie będą one podawane osobom poniżej 16 roku życia. Priorytetem są bowiem aktualnie seniorzy, którzy podlegają największemu ryzyku ciężkiego przebiegu infekcji. Tym niemniej, poszczególni producenci rozpoczęli już testy na młodszych grupach wiekowych, które prawdopodobnie potrwają przez większość roku 2021. W zależności od uzyskanych wyników będzie można przewidzieć termin przygotowania szczepionki dla dzieci. Specjaliści wskazują bowiem, że reakcje immunologiczne u najmłodszych bywają zupełnie odmienne od reakcji dorosłych
Jak dotąd nieletni pozostają jednak faworyzowani przez Covid-19, przechodząc w ogromnej większości wypadków chorobę bezobjawowo lub w łagodny sposób. O zdrowie dzieci obawiać się więc w tym akurat przypadku nie musimy!
PAMIIĘTAJ! Szczepionka na Covid-19 pozostaje najlepszą opcją globalnej ochrony przed wirusem i jego zdrowotnymi, społecznymi i ekonomicznymi konsekwencjami!
Bibliografia:
https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/vaccines/recommendations/pregnancy.html
https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019/covid-19-vaccines
Tagi: Covid-19, koronawirus, szczepienia, szczepienia w ciąży
Dodaj komentarz