W światowych mediach z niezwykłą intensywnością są promowane tzw. luźne związki. Oglądając filmy czy seriale niejednokrotnie spotykamy się ze zdradami i romansami. Filmowi bohaterowie często zmieniają partnerów życiowych. Relacja damsko – męska zostaje w tych produkcjach sprowadzona do współżycia seksualnego. Czy jednak ten obraz odpowiada rzeczywistości? Czy faktycznie przeciętny Polak ceni wyżej doraźne związki od trwałych relacji małżeńskich i posiadania potomstwa?
Rosnąca liczba rozwodów
Dane dotyczące rozwodów w Polsce przerażają. Coraz więcej małżonków widzi w nich rozwiązanie problemów małżeńskich. W 2011 roku ilość rozwodów par z co najmniej 20 letnim stażem małżeńskim przekroczyła 17 000 i nadal wzrasta. Pary z najmniejszym stażem (do 4 lat) także coraz częściej wybierają tę drogę; w tej grupie liczba rozwodów przekroczyła już 15 000. Wydaje się, że medialne zachodnie wzorce na stałe zagościły w polskich umysłach i sercach.
Psycholodzy dostrzegają w motywach działania rozwodników aspekt uczuciowy. Jeśli dana osoba będąca w związku czuje się nieszczęśliwa, to nierzadko decyduje się na tak radykalny krok, jakim jest rozwód. Wynika to z niezrozumienia, że miłość jest czymś więcej niż tylko uczuciem. Miłość jest ofiarnym trwaniem w trudach i radościach życia przy małżonku. Ponadto psychologowie zauważają, że chociaż rozwód jest często wyborem mniejszego zła, to i tak można go z całą świadomością nazwać porażką.
Dziecko oddala rozwód
Dzieci są często jedynym spoiwem odwlekającym decyzję o rozstaniu. Dlatego alkoholizm i zdrady są cierpliwie znoszone do czasu ich dorośnięcia. Wtedy w mniemaniu rodziców nie wyrządzą już im szkody wchodząc na drogę rozwodu. Rozwodnicy mimo poważnego wieku nadal uważają, że ich energia życiowa jest na tyle wysoka, że są jeszcze w stanie rozpocząć nowe, lepsze życie.
Aktywne kobiety
Zaskakujący jest także fakt, że to najczęściej kobiety wychodzą z inicjatywą rozstania. Stanowi to 67 % pozwów rozwodowych. Co ma na to wpływ? Niewątpliwie aktywizacja zawodowa kobiet i spadek znaczenia religii w życiu współczesnego człowieka. Dawniej kobiety były bardziej uzależnione finansowo od mężczyzn. Pracując w domu praktycznie pozbawiały się stałej pensji. Obecnie wiele kobiet wybiera drogę zawodową jako swój pomysł na życie. Zarabiają niejednokrotnie znacznie więcej niż mężczyźni. Taki stan rzeczy ma zapewne duży wpływ na to, że to one jako pierwsze decydują się na tak radykalne kroki.
Spadek znaczenia wiary jest równie istotnym czynnikiem, jeżeli nie ważniejszym. Dawniej przysięga małżeńska miała o wiele większe znaczenie niż dzisiaj. Była ona prawdziwym zobowiązaniem dla nowożeńców. Obecnie stosunkowo mniej młodych par traktuje związek w tak tradycyjny i radykalny sposób.
Powyższe informacje nie oznaczają jednak, że Polacy dyskredytują małżeństwo i rodzinę. Jest wręcz przeciwnie. Dowodzą tego badania opinii publicznej. W większości z nich rodzina jest najczęściej podawana jako najwyższa wartość, wyprzedzając znacznie pracę, sukces i bogactwo. Pragnienie trwałej i szczęśliwej rodziny od zawsze było i pozostanie jedną z największych potrzeb człowieka.
Dodaj komentarz