Zastanawiałaś się kiedyś po co niemowlakowi zabawki? Wiele mam uważa, że w początkowym okresie dziecku wystarcza jedzenie, spanie i oczywiście obecność mamy, przecież dziecko jeszcze nie umie się bawić. Jest też zdecydowana opozycja, której stanowisko jest przeciwne, podążająca za nowinkami na rynku zabawek. Można się w tym zagubić.
Zawsze skrajne stanowiska są najmniej trafne. Małe dziecko, w chwili przyjścia na świat oczywiście nie myśli o prezentach i zabawkach. Jednak warto wziąć pod uwagę fakt, że w pierwszym roku życia maluch rozwija się w zawrotnym tempie we wszystkich obszarach m.in. : ruchowym, emocjonalnym, intelektualnym itd. Odpowiednio dobrane, nawet najprostsze zabawki, mogą go odpowiednio stymulować i pozytywnie wpływać na dalszy rozwój i umiejętności.
Choć półki w dziecięcych sklepach niejednokrotnie uginają się od propozycji dedykowanych danej grupie wiekowej, większość z tych zabawek, głównie naładowanych elektroniką, jest zbędnym wydatkiem. Dobrze jest śledzić postępy swojego dziecka, zorienować się na jakim etapie rozwojowym aktualnie się znajduje i sięgać bo klasyczne, proste zabawki. Przygotowaliśmy krótką listę „must have”dla Ciebie i Twojego malucha.
Noworodek, choć jeszcze mało widzi i rozumie, jest wbrew pozorom bardzo zainteresowany otoczeniem. Najbardziej atrakcyjne są dla niego żywe, mocne kolory, konrasty, ruch i delikatna muzyka. Na tym etapie sprawdzą się wszelkiego rodzaju karuzele montowane przy łóżeczku, wydające delikatne, uspokajające dźwięki. Można też już teraz zacząć pokazywać dziecku specjalne książeczki kontrastowe, gdzie ilustracje są wyłącznie biało – czarne. Dwumiesięczne dziecko bardzo chętnie wymachuje nóżkami i rączkami. Jeśli chcesz sprawić mu ogromną frajdę i zaciekawić, wystarczy przywiązać np. do nóżki balonik wypełniony helem i obserwować jak dobrze się bawi.
Z czasem dziecko nabiera umiejętności chwytania, podejmuje próby złapania przedmiotów, które ma w zasięgu wzroku.To odpowiedni czas na rozmaite grzechotki, gryzaki. Powinno się zwracać uwagę na tworzywo, z którego zostały wykonane. Jeśli są plastikowe, muszą mieć atest. Dodatkowym urozmaiceniem będą zróżnicowane faktury, materiały i kolory.
Już czteromiesięczne dziecko może śmiało korzystać ze swoich pierwszych przyrządów gimnastycznych. Tu doskonale sprawdzi się mata edukacyjna. Zwykle jest ona wyposażona w pałąk z zawieszanymi zabawkami, do których może sięgać dziecko, łapać je lub trącać, ponadto zabawa na macie edykacyjnej stymuluje do obrotów, jak również uatrakcyjnia leżenie na brzuszku, pobudza wyobraźnię i zmysły.
Starszy maluch, który już potrafi samodzielnie przewrócić się na brzuszek, coraz chętniej przebywa w tej pozycji. Gdy ma przed sobą interesującą zabawkę, może podejmować pierwsze próby poruszania się. Zwykle zaczyna od pełzania, by potem nauczyć się raczkować. Ogromną motywacją do zmiany swojego położenia są oczywiście możliwe zdobycze. Na tym etapie atrakcyjne mogą okazać się uciekające piłeczki, bezpieczne lusterka, czy zabawki sensoryczne.
Kiedy dziecko potrafi już stabilnie siedzieć, powinniśmy pomyśleć o antypoślizgowej wanience. Wtedy każda kąpiel może być również świetną zabawą, którą na pewno urozmaicą dostępne w sprzedaży zabawki kąpielowe. Warto sprawdzać czy w gumowych zabawkach nie ma otworów, przez które może dostawać się woda, gdyż takie zabawki szybko się zanieczyszczają i nie nadają się do użytku. Maluch oswojony z wodą chętnie będzie chlapał, pluskał się, a kąpiel kojarzona dotąd z obowiązkiem, może stać się przyjemnością.
Około 12-go miesiąca dziecko zaczyna już interesować się zabawami konstrukcyjnymi, manipulacyjnymi, usprawnia się koordynacja oko – ręka. Wtedy niezastąpione są różnego rodzaju klocki, wieże z kółek, sortery na kształty. Do tych zabawek dziecko będzie jeszcze długo wracać, więc najlepiej zwracać uwagę na jakość wykonania i możliwość rozbudowania zestawu o nowe elementy, co gwarantuje zabawę na wiele miesięcy.
Już od urodzenia warto zaprzyjaźniać dzieci z książeczkami. Zalety książek można mnożyć. Oprócz tego, że są bardzo atrakcyjne dla maluchów, to rozwijają mowę, spostrzegawczość, koncentrację uwagi itd. Dla najmłodszych znajdzemy specjalnie wydane pozycje w kontrastowych kolorach, a dla starszych z wyraźnymi ilustracjami oraz twardymi kartkami, które łatwo oglądać i są bardziej wytrzymałe.
W pierwszym roku życia nie warto zasypywać dziecka zbyt dużą ilością zabawek, zwłaszcza interaktywnych, które mimo, iż wydają się być atrakcyjne, najlepiej odłożyć na później. Zbyt duża ilość bodźców nie jest korzystna dla kilkumiesięcznych maluchów. Jeśli planujemy kupować zabawki swojemu dziecku lub w prezencie, najlepiej by rozwijały one zmysły, miały różne faktury, kształty, tworzywa, kolory i były odpowiednie dla określonego przedziału wiekowego i etapu rozwojowego. Zanim zdecydujemy się na nowość z reklamy, warto zapoznać dziecko z ponadczasowymi, sprawdzonymi klasykami.
Tagi: zabawki i gry
Dodaj komentarz