Minął już wyznaczony termin porodu, a Twój maluszek nadal nie pcha się na świat? Nie ma powodów do obaw – mało która kobieta rodzi dziecko w wyznaczonym terminie. Jednak jeśli kończy Ci się cierpliwość, skorzystaj z naszych 5 naturalnych i w pełni bezpiecznych sposobów na przyspieszenie porodu. Sprawdź także, jakie badania czekają Cię po 40. tygodniu ciąży.
Przede wszystkim – nie panikuj. Pamiętaj, że wyznaczona data porodu zawiera jednak pewien margines błędu. Oznacza to, że możesz urodzić dziecko zarówno 2 tygodnie przed terminem, jak i 2 tygodnie po nim. Statystyki mówią, że tylko 4 kobiety na 100 rodzą dziecko dokładnie w wyznaczonym wcześniej terminie. Wszystko zależy od rozwoju dziecka i tego, czy jest ono już gotowe do przyjścia na świat.
Po 40. tygodniu ciąży powinnaś po prostu co 2-3 dni zgłaszać się do szpitala na badanie KTG, które pozwala monitorować czynność serca dziecka oraz czynność skurczową mięśnia macicy. Dostaniesz także skierowanie na badanie USG z oceną masy płodu. Będziesz musiała przychodzić na stałą kontrolę do szpitala przez kolejne 14 dni, o ile w tym czasie nie dojdzie do rozpoczęcia akcji porodowej.
Dopiero jeśli minie 42. tydzień ciąży, a dziecko wciąż nie wykazuje chęci do opuszczenia Twojego łona i nie ma czynności skurczowej macicy, mówimy o ciąży przenoszonej. Wówczas zostaniesz skierowana do szpitala, by dokonać wywołania porodu.
Chciałabyś delikatnie wesprzeć Matkę Naturę w pracy i przyspieszyć przyjście maluszka na świat? Wypróbuj tych 5 naturalnych sposobów na przyspieszenie porodu:
Tak, tak – to sposób naturalny, a do tego jeszcze przyjemny. Już w czasach starożytnych wiedziano, że współżycie seksualne może skutecznie pomóc przyspieszyć poród. Jak to możliwe? Seks pomaga w wywołaniu skurczów macicy, niezbędnych do akcji porodowej. Sprzyja temu zarówno penetracja, która w naturalny sposób pobudza szyjkę macicy, a także sperma mężczyzny, która zawiera hormony powodujące skurcze.
Stymulacja brodawek piersiowych to kolejny pewnik, który pomoże przyspieszyć poród. Wszystko dlatego, że podczas pieszczot piersi przysadka mózgowa uwalnia do krwi oksytocynę, czyli hormon, który jest odpowiedzialny m.in. za wywołanie skurczów macicy.
Tak jak wspomnieliśmy wyżej, kompletnie nie masz powodów do paniki, a poród po wyznaczonym wstępnie terminie jest najzupełniej normalny i zdarza się dużo częściej niż poród w terminie. Zresztą pamiętaj, że Twój stres i niepokój może opóźniać termin porodu. Dlatego po prostu upewnij się, że spakowałaś na porodówkę wszystko, co potrzebne (na wszelki wypadek możesz zajrzeć do naszego artykułu „Co spakować na porodówkę? Darmowa lista do wydruku”) i przeznacz jak najwięcej czasu na odpoczynek. Może to być cokolwiek co Cię relaksuje i wprawia w dobry nastrój – czytanie książek, oglądanie filmów lub ulubionych seriali, rysowanie lub kolorowanki dla dorosłych. Doceń także wagę nocnego odpoczynku. A jeśli to lęk przed porodem nie pozwala Ci się zrelaksować, koniecznie przeczytaj nasz artykuł „Jak pokonać strach przed porodem?”.
Umiarkowana aktywność fizyczna to Twój sprzymierzeniec w przyspieszeniu porodu. Najlepsze będą krótkie, ale regularne spacery po parku lub okolicy w umiarkowanym tempie. Wysiłek fizyczny powoduje szybsze krążenie krwi i uwalnianie się do krwiobiegu endorfin, czyli hormonów szczęścia, które pozwalają Ci opanować niepokój związany z przedłużającą się ciążą. Pamiętaj jednak, aby w żaden sposób nie forsować organizmu. Nadmierny wysiłek fizyczny jest groźny szczególnie w 3. trymestrze ciąży i może powodować nawet odklejenie się łożyska.
Słyszałaś pewnie o różnych kuchennych sposobach na wywołanie porodu. Mamy na forach dla rodziców często wspominają o jedzeniu ostrych potraw, jajecznicy z cebulą lub wypiciu mocnej kawy. Tych sposobów lepiej nie próbuj. Nie ma żadnych dowodów na to, by właśnie ostre potrawy albo jajecznica z cebulą pomogły przyspieszyć poród. Jeśli już to mogą przyspieszyć pojawienie się u Ciebie wzdęć i niestrawności, a tego zdecydowanie chcemy uniknąć! Mocna kawa to też bardzo zły pomysł – po pierwsze nie ma wpływu na akcję porodową, po drugie zawiera ogromną dawkę kofeiny, która jest szkodliwa dla Twojego maluszka. Tak samo jest z ananasami, które wprawdzie zawierają enzymy wpływające na zmiękczenie szyjki macicy, jednak musiałabyś zjeść ich nawet 7, żeby organizm odczuł jej działanie.
Na szczęście w kuchni możesz znaleźć choć jeden produkt, który może pomóc Ci przyspieszyć poród – jest to herbatka z liści malin. Jednak aby rzeczywiście przyspieszyła akcję porodową, powinnaś pić ją kilka tygodni przed wyznaczonym terminem. Napar z liści malin przed porodem sprawia, że mięśnie dna macicy rozluźniają się i stają się bardziej miękkie. Dodatkowo wpływa pozytywnie na perystaltykę jelit, co ma także związek z wystąpieniem skurczów macicy. Herbatka ma także dobroczynne działanie podczas porodu, ponieważ wzmacnia mięśnie macicy i usprawnia przebieg porodu. Co więcej, polecana jest także po porodzie, ze względu na obkurczające działanie na macicę.
Tagi: czas rozwiązania, okresy porodu, przyspieszenie porodu, termin porodu
Dodaj komentarz