Proces nauki języka ZAWSZE OPARTY JEST na trzech kolejno pojawiających się etapach: POWTARZANIU, ROZUMIENIU, a dopiero potem na SAMODZIELNYM MÓWIENIU. Twój maluch cierpliwie pokonuje te etapy trudnej nauki mówienia. Jeśli poznawaniu i uczeniu się będą towarzyszyć pozytywne emocje, wypowiadane przez niego dźwięki szybciej nabiorą znaczenia.
Naturalną koleją rzeczy Twoje dziecko najpierw uczy się rozumieć i wypowiadać te słowa, które określają jego najbliższych. Bardzo często nieświadomie pomagasz mu w tym opowiadając o kolejnych punktach dnia. “Mama teraz da Ci obiadek“. Im więcej takich komunikatów, tym łatwiej jest maluszkowi skojarzyć słowo z osobą! Poza tym, dziecko często powtarza różne przypadkowe sylaby, bawiąc się dźwiękami. Kiedy pojawi się głośne „ma-ma”, prawdopodobnie zareagujesz z euforią. Nawet, jeśli maluch wcześniej nie zdawał sobie sprawy ze znaczenia tych dwóch szczególnych sylab, ta prosta asocjacja pomoże mu połączyć dźwięk “mama” z Tobą. Każde dziecko uczy się słów właśnie w ten sposób. Reagowanie na słowa wypowiadane przez maluszka, nawet przypadkowo, jest istotną częścią edukacji.
Dziesiąty miesiąc to również czas, kiedy Twój brzdąc próbuje wykonywać proste polecenia. I w tym przypadku potrzebna mu będzie rutyna: naśladowanie, powtarzanie i rozumienie. Upewnij się, że cierpliwie towarzyszysz mu na każdym kroku.
Dziecko chętnie przysłuchuje się teraz zabawkom i urządzeniom wydającym różne dźwięki. Czasem tak mocno skupia się na swojej zabawie, że nie słyszy kiedy mówisz do niego. Wszystko to dlatego, że na razie potrafi koncentrować się tylko na jednej czynności. Nie musisz odrywać jego uwagi, jeśli nie jest to potrzebne. Poczekaj, aż atrakcja straci na znaczeniu i wtedy skup na sobie jego uwagę. To dobry moment, aby uczyć go prostych czynności – wkładania łyżeczki do buzi, zamykania oczek, podawania zabawek. Każdy sukces powinnaś zawsze głośno pochwalić – maluch będzie widocznie z siebie zadowolony!
Dodaj komentarz