Rodzice zwykle z ogromną radością oczekują narodzin kolejnego potomka, wierząc, że stanie się on również ukochanym bratem lub siostrą dla starszego rodzeństwa. Niestety, gdy niemowlę pojawi się w domu, temperatura uczuć może wzrosnąć również w negatywnym kierunku. Rodzice nie powinni być tym faktem rozczarowani czy zdziwieni – dzieci nie lubią zmian, zwłaszcza tych, które dotyczą ich poczucia bezpieczeństwa.
Pierwsze dziecko jest wychowywane jako jedynak – na nim skupia się cała uwaga rodziców i dziadków, jemu poświęca się 100% czasu. Mama i tata są jego, a ta świadomość jest fundamentem i jedynym pewnikiem w pełnym niespodzianek świecie. To pierwszemu dziecku jest też najtrudniej powitać w domu rodzeństwo, nawet jeśli wydaje się tęsknić za towarzystwem.
Mimo najszczerszych chęci i wysiłków rodziców sytuacja starszych dzieci w rodzinie zawsze ulega zmianie po narodzinach nowego potomka. Czas, uwaga, liczba rąk muszą siłą rzeczy zostać podzielone, a wrażliwe maluchy szybko zauważą, że coś straciły. Pewna doza negatywnych emocji jest w tym scenariuszu nie do uniknięcia. Można jednak zrobić bardzo wiele, aby zapobiec najgorszemu i sprawić, aby rodzina wyszła z tej ważnej zmiany wzmocniona i pełniejsza.
Moment, w którym niemowlę pojawi się już w domu to za późno, aby wyjaśniać realia starszemu rodzeństwu. Dzieci do zmian należy przygotowywać stopniowo i długo – tak naprawdę nigdy nie jest za wcześnie, nawet przed planowanym poczęciem. Dla przyszłej mamy oczywiście rozmowy o dziecku mogą być trudne w pierwszym trymestrze, kiedy ryzyko niepowodzenia jest jeszcze duże, ale można je pokierować tak, aby były bardziej ogólne niż konkretne.
Nie ma wątpliwości, że starszy brat lub siostra powinni jako pierwsi usłyszeć dobrą nowinę z ust rodziców – dziecko takich rewelacji nie powinno nigdy otrzymywać z „drugiej ręki”.
Maluchom w wieku 1-2 lat może być trudno zrozumieć ideę posiadania brata lub siostry. Lepiej mówić im więc o „dzidziusiu” – bezbronnym, potrzebującym opieki, mającym przynieść całej rodzinie wielką radość. W wieku przedszkolnym wymagane są już bardziej konkretne przygotowania biorące pod uwagę wrażliwość i przyzwyczajenia pociechy. W rozmowach warto podkreślać element niezmiennej miłości rodziców, stawiając jednak nacisk na konieczne zmiany. Stosunkowo najłatwiej młodsze rodzeństwo akceptują dzieci w wieku powyżej 5 lat, które często wręcz same domagają się brata lub siostry. W tym scenariuszu przygotowanie do nowej roli powinno uwzględniać nowe odpowiedzialności i obowiązki pociechy, które pozwolą się jej czuć dumną i ważną.
Zniekształcanie prawdy nigdy nie wychodzi dobrze w kontaktach między rodzicami a dziećmi – wręcz przeciwnie, rodzi zwykle rozczarowanie i nieufność. Mama w ciąży powinna więc otwarcie opowiadać starszemu dziecku o ogromie pracy związanej z noworodkiem. Nie można zatajać okresu pobytu w szpitalu, ani pewnego ograniczenia wspólnych aktywności. Ewentualną gorycz czy strach pociechy łagodźmy jednak obietnicami dodatkowych przywilejów wynikających z bycia starszym.
Dzieciom trudno jest wyobrazić sobie zmiany we własnym domu. Stąd o rodzeństwie najłatwiej mówi się, powołując się na książki, bajki czy znajome rodziny. Warto podkreślać jak piękne więzy łączą braci i siostry, jak pyszna może być wspólna zabawa, ile radości przynosi odkrywanie świata z niemowlęciem. Niektóre wydawnictwa poświęcają nawet całe tytuły kwestii przygotowania pociech na pojawienie się nowego dziecka w rodzinie. Znajduje się w nich zazwyczaj i miejsce na negatywne emocje oraz sposoby radzenia sobie z nimi.
Starsze rodzeństwo nie powinno nigdy rozwinąć wyobrażenia, że rodzice „zamówili sobie nowe dziecko” w oderwaniu od jego potrzeb. Noworodek w domu ma być prezentem dla całej rodziny i wszyscy powinni przygotować się na jego przyjście. Dobrze jest angażować pociechy w wybieranie imion dla dziewczynki czy chłopca, kupno ubranek czy aranżację pokoiku lub łóżeczka.
Jeśli mama każdego wieczoru czyta maluchowi bajki przed zaśnięciem, nie czekajcie do chwili porodu, aby wprowadzić zmiany. Już pierwsze objawy ciąży mogą być dobrym pretekstem do wprowadzenia wieczorów z tatą, babcią lub… audiobookiem. Warto też zawczasu zacząć przyzwyczajać malucha do samodzielnej zabawy czy zasypiania – ułatwi mu to późniejszą transformację.
Nie ma nic gorszego niż babcia, która nagle zaczyna interesować się wyłącznie noworodkiem, lub krewni, którzy znoszą prezenty tylko dla bobasa. Starsze dzieci zawsze odczują to boleśnie i mogą obracać się plecami do niewrażliwych krewnych. Warto więc uczulić bliskich na potrzeby starszego rodzeństwa, a nawet zaaranżować więcej wspólnej aktywności z dziadkami czy kuzynami w okresie ciąży i porodu.
Mimo najlepszego przygotowania starsza pociecha może nie poradzić sobie z sytuacją. Płacz, złość czy zazdrość nie są na miejscu – zamiast ganić dziecko, trzeba je cierpliwie wysłuchać i pocieszyć. Mama w ciąży powinna też zawczasu zaplanować pierwsze spotkanie rodzeństwa, a najlepiej okrasić je drobnym podarkiem dla starszego brata lub siostry. Po powrocie do domu zaś warto stwarzać jak najwięcej okazji do kontaktu między dziećmi, nawet jeśli z tyłu głowy trapią nas obawy o bezpieczeństwo noworodka. Nie ma wszak lepszej opory w życiu niż bliskie i kochające rodzeństwo!
Tagi: starsze dzieci
Dodaj komentarz