Jak się bawić z dzieckiem jesienią?

Długie jesienne i zimowe wieczory to czas, który ze względu na pogodę spędzamy głównie w domu. Dorośli chętnie wtedy sięgają po książkę, czy ulubiony serial, a dzieci najczęściej się nudzą… W co się bawić z dzieckiem, kiedy aura nie sprzyja spacerom i aktywnemu wypoczynkowi na świeżym powietrzu?

Kiedy zima zbliża się wielkimi krokami, a za oknem deszcz i zimny wiatr sprawiają, że wyjście na spacer jest niemożliwe, musimy w inny sposób zorganizować czas dziecku.

Gdy ulubione zabawki się znudziły, brakuje pomysłów na kolejne zajęcia, a w dodatku nie można wyszaleć się na świeżym powietrzu, maluch bywa smutny. Długie jesienne wieczory warto jednak wykorzystać na zabawy, które dodatkowo będą stymulować rozwój kilkulatka.

Czas na kreatywność

Jesień to czas, który kojarzy nam się ze spadającymi liśćmi, kasztanami i żołędziami. Chyba każdy z nas robił kiedyś figurki z tych oferowanych przez jesień materiałów – warto tę tradycję przekazać dalej. Wystarczy tylko podczas słonecznej pogody wybrać się na spacer i pozbierać „półprodukty”; mogą to być nie tylko kasztany i żołędzie, ale również kolorowe piórka, kamyczki czy barwne liście. Co można z nich zrobić? Zwierzątka i ludziki to oczywiście klasyka gatunku, ale sposobem na kreatywne spędzanie czasu jest też przygotowanie obrazka, np. z wykorzystaniem piórek, czy stempelków z liści. Dobrym pomysłem jest również modelowanie z masy solnej – powstałe w ten sposób ludziki można później wysuszyć i pomalować, a później np. dać w prezencie dziadkom.

Wspólne wykonywanie domowych obowiązków

Bardzo często dzieci nudzą się wtedy, gdy dorośli nie mogą poświęcić im uwagi, bo np. muszą zająć się domowymi pracami. Jeśli gotujesz obiad, a maluch nie może znaleźć sobie miejsca, poproś go o pomoc – dodawanie odmierzonych składników nie powinno sprawić mu większych trudności. Możecie też wspólnie upiec pyszne ciasto, poszukać w książce kucharskiej prostych przepisów, albo ułożyć rodzinne menu. Dobrym rozwiązaniem są też zabawki umożliwiające zabawę w dom, np. mała kuchenka do gotowania, czy niewielki odkurzacz. Dzięki nim rodzice spokojnie zajmą się codziennymi obowiązkami, a maluch może robić dokładnie to co mama lub tata. Tego typu zabawki dostępne są nie tylko w sklepach stacjonarnych, ale również tych internetowych, np. na PaTaToy.pl.

Nauka poprzez zabawę

Ponieważ jesienią sporo czasu spędzamy w domu, warto przeznaczyć ten okres na zabawy typowo edukacyjne. Wspólne czytanie książeczek może zachęcić malucha do samodzielnej nauki tej umiejętności – zwłaszcza jeśli dziecko widzi, że rodzice również sięgają po literaturę. Możecie też nauczyć się ulubionego wierszyka na pamięć – to nie tylko doskonale ćwiczenie ułatwiające zapamiętywanie, ale również okazja do kształtowania prawidłowej wymowy głosek. Warto też wykorzystywać każdą sprzyjającą chwilę do poznawania literek i cyferek – liczcie wspólnie przyniesione ze spaceru kasztany, układajcie je w grupach po trzy, użyjcie ich do nauki dodawania i odejmowania. Podczas tych zajęć pamiętajmy jednak, że najlepszy sposób na naukę to zabawa i nie zmuszajmy dziecka do czytania, pisania czy liczenia za wszelką cenę.